KLIK
Łatwy dziś, 9/10 – źle tylko wartosć znaczka pocztowego.
Autostrady mnie dobily, albo tworca pytania nie ma pojecia o definicji autostrady
9/10
W USA w ichniejszym kodeksie drogowym w ogóle nie ma zdefiniowanego pojęcia “autostrada”
9/10
I ten sam błąd (znaczek)
A silnia… Ostatnio nauczyłam obliczania silni pewnego 5 latka (aby idrocic mu uwagę bo już chciał zacząć płakać - a jak płaczę to aż szyby w oknach się trzęsą. Ten typ tak ma)
Dobra
Sa drogi stanowe
Czyli “sciezki” komunikacyjne. A to co oplata megapolis mozna nazwac wielopasmowkami.
Autostrada w Europie ma swoja definicje, drogi szybkiego ruchu tez.
Sa miajsca w Europie, ze wjezdzasz na wieksza ilosc pasow jazdy i patrzysz do gory, zeby trafic do celu. I na boki. Jak wolne moze ulec destrukcji
Bo mnie meczy? W Pislandii? I dalej na wschod? Dzicz
Ha! 10/10.
Predkość na autostradzie bez przekonania bo nigdy sie nie zastanawialem ale najfajniejsze bylo to:
"muzyke do takich filmow jak dobry,zły i brzydki,skomponowal…
Taaa…A najbardziej przebojowa byla z filmu “Brzydki”
Uhhh. Spacerkiem ?.
Pomyślałam “o co ci chodzi przecież i film i Muzyka z niego bardzo ok” a potem… O sformułowanie pytania szło! Coś ciężko dziś myślę…
Dla autora to chyba byly 3 filmy
Moze nie do konca bo takich rzeczy jak ziola nigdy pewien nie jestem.Ale reszta,ok.
7/10 Łatwiejszy od benaskowego. Źle; - znaczek, zioło i, o dziwo, autostrada. To ostatnie, byłem przekonany, że mam dobrze…
7/10 znaczek, autostrada i siła.
Ja i tak swoje wiem na temat kłizóf
Oo tak jak ja! I zawsze jasne jest kto ściemnia
Tylko cholera wie po co chęć uchodzenia za osobę madrzejszą niz sie jest podczas gdy w zwyklych rozmowach glupota az w oczy bije.
Dobrze AŻ 4
Wcale nie jest łatwy . Mi ekstremalne zawsze lepiej szły.
Żle silnia, zioła i kornwalia, czyli 7 dobrze
Ok Agata ja nie ściemniam. Dla mnie ten akurat trudny nie był. Oprócz oczywista pytan “liczbowych” - zawsze wtedy strzelam jedna z dwóch środkowych.
Po raz pierwszy od pół roku,mialem komplet i tylko mam nadzieje ze nie uderzyłem Cie w oczy.Bo poza jednym pytaniem,moze dwoma,bylo to dla mnie bardzo proste.
A najlatwiejsze chyba pytanie z matematyki co zdarzylo mi sie pierwszy i jedyny jak dotąd,raz.
Z ta muzyką? To jak Szopenem
Nie trzeba lubic ale znac wypada.
Ihtiel,Collins… no gdzie o Was…Nieee, myślałam że każdy widzi i będzie jasne o kim/czym mowie.
Ja dzisiaj jestem rozbiegany i szukalem tego czy tamtego aby cos sobie przypomniec…Tak ze nie za bardzo przesledzilem wypowiedzi…
No i w ogole…Mam dzisiaj rocznice
A musze byc w pracy