Coś małego i poręcznego żeby przesunąć coś ciężkiego?

Np. pralkę lub szafę.

Musiałbym tą sytuację widzieć … Wtedy chyba byłoby łatwiej …

Facet?

1 polubienie

To zalezy, sa takie wozki
image
Lub
image

Podnosisz o kilka cm jeden róg ciężkiego przedmiotu opierając się o niego całym ciałem i podsuwasz nogą w to miejsce grubą szmate lub kawał filcu. To samo robisz z pozostałymi rogami, a następnie możesz już przesuwać obiekt po podłodze

2 polubienia

Ja meble w razie potrzeby przesuwam na grubych ręcznikach. Unoszę lekko, wsuwam pod nogi mebla i przepycham.
Jak ręcznik lekko zwilżysz, to od razu będzie mopowanie gratis. :wink:

2 polubienia

A jeśli nie mam podłogi ? :upside_down_face: Bo np. kurier był tak uprzejmy że podrzucił mi gabaryt na plac a wnieść nie chciał :crazy_face:

A to już tylko wózek ze zdjęcia powyżej, albo kilku rosłych chłopów. :slight_smile:

2 polubienia

Albo na dywanik łazienkowy.

dywanik łazienkowy ale położony odwrotnie. Bo spody mają gumowane.

2 polubienia

Coś małego i poręcznego żeby przesunąć coś ciężkiego? :thinking: :thinking: :thinking: :smiley:
image

4 polubienia

oczywiści, zapomniałam napisać :slight_smile:

To raczej coś małego, żeby sie rozerwać :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Niski facet

1 polubienie

Jak gabaryt duzy to kilku :joy_cat:

banknot dla tragarzy

2 polubienia

A swoją drogą kurier ma obowiązek do posesji dostarczyć. Nie na górę.

Zalezy od umowy dostawy.
mozesz kupic z dostawa do drzwi, montazem, odbiorem zlomu - wszystko do uzgodnenia.

1 polubienie

@anon18020312 Wiem. Pewnego razu kurier podrzucił mi pralkę pod schody do bloku. Nie było innej opcji: za 100 zł sam jeden wnosił tę pralkę na wysoki parter, do windy i do mieszkania potem. 100 zł kosztuje tylko jeden godziny masaż jak chce się potem człowiek rechabilitować i ogarnąć. Nie opłacało mu się jednak…

1 polubienie

Mi liczyli 35 pln . Dziękuję sobie że zapłaciłem przy zamówieniu.