Coś się kończy

Dajesz, dajesz!! Ja się zabieram niedlugo za obywatelstwo australijskie! Z tego co rozumiem w marcu już będę mogla się ubiegać, ale jakos nie mogę się zmusić do poczytania o tym! Bo jak sobie pomysle o wypelnianiu papierologii i egzaminie to mi się słabo robi. Juz sama droga do zostania permanent resident byla bolesna… nie bardzo mam ochotę znowu się w to bawić… ale cóż zrobic?

2020 nie był dla mnie az taki zly jak moglby się wydawac. Pokrzyzowal mi plany podroznicze, wiec czekam aż będę mogla znowu odwiedzic Polskę :slight_smile: no i w lutym powiększamy rodzinę o 4 małe łapki i nie mogę się doczekać :heart:

4 polubienia

Albo nieustająco coś się kończy lub zaczyna i na odwrót, co, w praktyce jest tym samym co napisałeś. :grinning:

Nazwałbym to; - niezmiennością istniena zmian.

3 polubienia

Oj … nie kombinuj. :smile:

1 polubienie

A bo mnie wzięło i na filozofię mnie wzięło… :crazy_face:

1 polubienie

sfilcowanego poglaszcz to i filozofowanie Ci przejdzie :wink:
ja tam nie narzekam, mogl ten rok byc gorszy.
co prawda jeszcze prawie trzy tygodnie to chwalic nie bede.

Jak mnie ostatnio wzięło, to … szkoda gadać. :smiley:

Oooo!!!
Moje gratulacje i trzymanie kciuków!
Oto na co cierpimy.Na brak dobrych wiadomości.Lub tez na to ze nie potrafimy ich dostrzegać.Ale to juz osobny temat.
Permanent resident zalatwilem w 45 minut po czym,przyszło wysłac paszport.A tego nie cierpie!Jednak po tygodniu byl juz spowrotem,po czym okazalo sie ze…Jest to niepotrzebne bo teraz w obliczu brexitu,trzeba zalatwić settlement status.To trwalo doslownie tyle samo ale chyba bede musial jeszcze paszport uaktualnić w papierach…
I jeszcze raz zaglebic sie w przepisy bo by sie starac o obywatelstwo,musi uplynąc ileś tam,miesiecy od otrzymania s.statusu.I powoli chyba ten czas nadchodzi!

1 polubienie

Masz rację np w USA na stanowisko startuje 3 kandydatów. Biały z doświadczeniem i wiedzą, Biały bez wiedzy i czarnuch bez wiedzy. Stanowisko dostaje… czarny.

1 polubienie

Prezes mi coraz bardziej na figuranta wygląda… Nieudacznik, fleja, fajtłapa,cham i myślisz że to on za sznurki pociąga?

Sterowany?
Tylko nie mow, ze przez Klub Bilderberg. :rofl::rofl::rofl:
Faktem jest, ze staruszek jest zacietrzewiony i nie mozna wykluczyc, ze jakies grupy nacisku to wykorzystuja.
Mam wrazenie, ze historia sie powtarza - poprzez PiS mafia zmienia swoj profil z przestepczego na polityczny - cos w stylu lat 60 w USA.

Wydaje mi się że jednak ktoś nim steruje. Pilot jest w Toruniu.

Folii na Ziemi nie ubyło,a mam wrażenie ,że WPROST PRZECIWNIE…
Wirusy były i będą jak zawsze…
Ludzie będą maszerować i manifestować ,byleby pretekst się znalazł…JAK ZAWSZE!
A kwestia “zmiany roku”=to tylko umowa wynikająca z obrotu Ziemi dookoła Słońca…

1 polubienie

Oj chyba nie. Moze byc posrednikiem. Ale Torun ma teraz swoje klopoty z Krakowem
oczywiscie roli KK jako gracza politycznego nie mozna niedoceniac.
Maja te wieki doswiadczenia.

1 polubienie

No w ogłupianiu ludzi i sterowaniu też.

To tez polityka…

Bo co to za różnica ,czy ktoś jest BIAŁY-CZARNY-ŻÓŁTY czy KOLOROWY?
To TYLKO KOLOR JEGO SKÓRY i nie ma znaczenia.
Podobnie jak fakt czy jestem blondynką,rudą,brunetką,siwą czy łysą…
/chociaż tutaj akurat zawsze mogę założyć perukę…/
Z drugiej strony NIGDY nie miałam innego koloru skóry i nie wiem jakie to uczucie…

Wiem jedno. Kto wchodzi do PIS zmienia się. I to strasznie. PIS nawet z fachowca robi laika.

To akurat nie wiem
Ale z moich obserwacji jest to sekta pioraca mozgi.
Do ludzi tym “zauroczonych” zadne racjonalne argumenty nie przemawiaja.

Elsie-przecież możesz sobie w chałupce dżunglę “wyhodować”…
Na pewno masz tam ze 20 stopni i wodę w kranie,dokup trochę roślinek i hoduj…
PO CO CZEKAĆ NA WIOSNĘ??

1 polubienie

Wiem mam teścia wyznawcę. Jak wyszło że Kuchciński latał jak dziki w trybie HEAD usłyszałem… Tusk też latał. I nie szło wytłumaczyć że Tusk latał lotem i ze był premierem.

1 polubienie