wklejam w tym miejscu artykuł do dyskusji - jak to bywa w dziennikarstwie - fakty sprawdzalne, interpretacja dowolna.
skrótów raczej nie robiłam, wiec jak ktoś nie ma cierpliwości czytac to zmuszać nie będę.
Autor: Elena Barberana
Tłumaczenie własne
Gwiazda wielkiej farsy na temat zmian klimatu, Greta Thunberg, niedawno stwierdziła, że „jej dzieciństwo i życie w szkole zostały skradzione”. Z pozbawioną wyrazu twarzą obwiniała władze polityczne i instytucje o ostateczną apokalipsę na Ziemi. Po widowiskowym spektaklu gestów z udziałem dziewczynki cierpiącej na diagnozę Aspergera i OCD (zaburzenia obsesyjno-kompulsywne) warto zapytać, kim są jej rodzice i czy naprawdę są oni odpowiedzialni za „odracie z dzieciństwa”.
Przed urodzeniem się Grety jej rodzice już wiedzieli, jak to jest być przed publicznością. Są przedsiębiorcami ze szwedzkiego świata rozrywki. On, Svante Thunberg, z kucykiem i brodą w stylu Pablo Iglesiasa, zamożny artysta, jest producentem teatralnym i aktorem telewizyjnym. Ona, Malena Ernman, piosenkarka operowa, która uczestniczyla w Eurowizji. Nie brakuje im talentów interpretacyjnych.
Oboje znają świat rozrywki, odkąd byli dziećmi. W przypadku ojca jest on synem aktorów Olofa Thunberga i Mony Andersson. Obecny producent jest uniwersalny - pojawił się w sztukach takich jak Peter Pan, zaśpiewał w chorze w Romeo i Julii, a nawet zagrał w jednym z rozdziałów szwedzkiego serialu telewizyjnego Skärgårdsdoktorn w 1998 roku, wśród wielu innych.
Od czasu spotkania z żoną i matką Grety, Maleną Ernman, jego role aktorskie zostały zredukowane na korzyść roli jego żony jako przedstawiciela i koproducenta. Ale prawdziwa gwiazda Thunberga dopiero nadejdzie. W 2003 roku urodziła się działaczka ekologiczna, a jej ojciec całkowicie skierował uwage na nią i jej karierę publiczną.
Svante stoi za kamerami, gdy jego córka pojawia się przed kazalnicą. Greta czuje, cierpi, płacze i płacze z powodu obrzydliwości meteorologicznych, które według niej mogą się wydarzyć na świecie, kiedy dorosną. Stopione słupy, tsunami grzebiące miasta na plaży, pustynnienie; historie, które karmią jego obsesyjne zaburzenia psychiczne i wydaje się, że nikt nie chce przestać.
Tymczasem Svante patrzy na nią, kieruje nią marionetka od zmian klimatu. Środowiskowy dwuwiersz Grety jest już śpiewany przez polityków i naukowców naszej epoki. Greta kończy przemówienie do Organizacji Narodów Zjednoczonych, jego ojciec klaszcze. Dziewczyna schodzi ze sceny.
Matka Grety i Eurowizja
Sara Magadalena Ernman, matka nastoletniej ekolożki, jest jak jej mąż, profesjonalistką w świecie rozrywki. Chwyta co popadnie. Mezzo-sopran bo ma ten typ glosu tak samo wiarygodnie interpretuje reklame czegokolwiek, występuje w Cyruliku Sewilskim w Royal Opera lub reprezentuje Szwecję w Eurowizji.
W 2009 roku, pod radą ojca Grety, zaśpiewał piosenkę La Voix na europejskim festiwalu muzycznym. Piosenka, która może wpłynąć na zmiany klimatu, która tak bardzo martwi jej córkę. Dzięki elektronicznym sztuczkom Malena połączyła przekaz z piosenkami operowymi, zajela 21 miejsce w Eurowizji.
Matka Grety jest członkiem Szwedzkiej Królewskiej Akademii Muzycznej. I jej obsesja co do obłaskawiania krytyków opłaciła się. Król Karol XVI Gustaw Szwecji otrzymała tytuł wokalistki sądu w 2010 roku.
Artystka została przesłuchana przez szwedzkie i brytyjskie media, ponieważ kilku dziennikarzy zarzuciło jej brak umiejetnosci wychowawczych poprzez projekcje swoich życzeń i ambicji w Grecie, czemu zawsze zaprzeczała. Ale to, co jest, jest ukryte. Rzeczywistość jest taka, że ich firmy są już połączone z promocja swoich dzieci. Grety i ich drugiej córki, Beaty.
Wśród artystycznych peregrynacji rodziców urodziła się w 2003 roku Gret. Później przyszła na świat jej siostra. Beata Ernman Thunberg, obecnie lat 14, również cierpi na zaburzenia. W stosownych przypadkach, cierpi ADHD (nadpobudliwości psychoruchowej) i OCD.
Nie jest jeszcze ta najmniejsza z klanu Thunberga znana w Europie, choć w Szwecji już tak. Ale ona (lub ijejrodzice) nie wybrali aktywizmu środowiskowego jako centralneg temat dla swych publicznych wystąpień. Beata woli walke o zastraszanie szkolne (bullying) i brała już udział w kilku kampaniach reklamowych przeciwko przemocy w szkołach.
Również śpiewa. Beata podąża śladami matki i chce zostać artystką i pisarką. Siostra Grety współpracował na książce napisanej przez Thunberga Rodzina razem cztery ręce: Nasz dom się pali. Historia rodziny i planety w kryzysie (Editorial Lumen 2019).
Cierpienie Grety?
Piosenkarka operowa opowiada, jak jej córka Greta chciała umrzeć z głodu. Głoduj, tak. I robi to często. Być może po tym, jak sam papież Franciszek ją przyjął i oklaskiwał jego przemówienie. Według Neudinga rodzice pamiętają „trudności medyczne i wydarzenia, które doprowadziły do słynnego strajku szkolnego z powodu pogody, w której setki tysięcy dzieci odmówiły uczęszczania do szkoły, aby zaprotestować przeciwko bezczynności rządu”.
„Zaproponowano nam historię rodziny w kryzysie i planety w kryzysie, dwóch powiązanych ze sobą zjawisk. Książka stwierdza, że ucisk kobiet, mniejszości i osób niepełnosprawnych wynika ze zmiany klimatu. Kryzys w rodzinie prywatnej i globalny kryzys klimatyczny są po prostu objawami tego samego zaburzenia systemowego ”, argumentują rodzice Grety w książce.
Kalwaria jej siostry Beaty jest nie mniejsza. Jak podkreśla redaktor, „jest podatna na nagłe wybuchy gniewu, podczas których krzyczy na matkę wulgaryzmy. Co zwykle byłoby 10-minutowym spacerem, Beata przechodzi przez blisko godzinę. Nalega, aby iść z nią, lewa stopa z przodu i nie chce nadepnąć na niektóre części chodnika. Ponadto domaga się, aby jego matka chodziła w ten sam sposób. Zwykle prosi matke , aby poczekała na nią na zajęciach; nie pozwala jej się ruszyć, nawet pójść do łazienki ”. Oczywiście przerażające rozdziały, które syntetyzują udrękę psychiczną, przed którą stoją szwedzcy nastolatkowie.
Neuding kontynuuje swoją prezentację, kończąc ostatnią refleksję na temat odpowiedzialności dorosłych, którzy podążają za prądem Grety: „Mają moralny obowiązek pozostania dorosłymi w stosunku do dzieci i nie dać się ponieść emocjom, ikonom, selfie, obrazom masowych protestów, mesjanistycznych lub rewolucyjnych snów. Greta została niedawno nazwana przez szwedzką gazetę „Kobietą Roku”. Ale ona nie jest kobietą, jest dziewczynką. Czas przestać pytać, czy jej używamy, czy nie, a nawet poświęcając ją dla tego, co postrzegamy jako większe dobro ”, ubolewa autor.
Czy Greta będzie zepsutą lalką? Niestety może już być.
. Greta powinna zmienić płeć, będzie jej bardziej do twarzy 