Czy aktywiści lewicowi przyczyniają się do zapaści demograficznej w PL?

Bo to przecież nie tylko wina braku żłobków, prawa aborcyjnego i rynku pracy prawda?
Promuje się podobno wolność, niezależność, piękno. Macierzyństwo ma to odbierać.
Wmawia się kobietom że dziecko płacze, brudzi, przeszkadza. Że ciąża szpeci, zmienia ciało. Opieka nad dzieckiem wymusza poświęcenie, wydatki, wyłącza z życia towarzyskiego. Nie brakuje krytykowania obecności dzieci w samolotach, restauracjach, kościołach. Matki zwie się często na wyrost karynami albo pasożytami.

2 polubienia

Bez przesady.
Do macierzynstwa to zniecheca raczej ogolne podejscie do dzieci jako utrapienia - dla wszystkich, bez wzgledu na plec.
A nie mow mi, ze lewica wymyslila zasade, ze od garów, dzieci i sprzedania sa kobiety?

I chodzenia do kosciola.
Prawdziwym problemem jest to, ze uważa się, ze matka dzieciom to juz powinna byc “spelniona” - do slubu dziewica a potem strazniczka domowego ogniska? Ze stadkiem dzieci i ogarnieciem jak to wyzywic z jednej pensji i 500+?
O prawach do wlasnego ciala w swietle obecnego prawodawstwa zamilczę.

To tez pomysly lewicy???

3 polubienia

Obejrzyj Uwagę o tym, co się działo w żłobku…zresztą żłób to horror, bo dziecko do 3rż.powinno być z mamą.

1 polubienie

Nie zgadzam sie z tym przywiazaniem do matki - to okres, kiedy dziecko najwiecej sie uczy - kiedys rodziny byly wielodzietne, wielopokoleniowe, wiec ta nauka szla naturalnie, obecnie konczy się to trzymaniem bombelka pod kloszem i ciężka nerwica matki.

1 polubienie

Matki teraz robią tipsy, siedzą w necie i mało komu chce się dziecko rozwijać. Oni nawet nie uważają, że przedszkole i szkoła rozwija …

1 polubienie

To są akurat fakty a nie jakaś propaganda. Po prostu ludzie przestali czuć, że na dzieciach mogą więcej zyskać niż stracić.

Pisząc wprost, kiedyś nie było ani systemu emerytalnego ani maszysz rolniczych, więc dzieci były potrzebne choćby z przyczyn praktycznych. Jeśli zaś chodzi o przywiązanie do dziecka, to ono pojawia się dopiero w trakcie posiadania dziecka.

3 polubienia

Dziecko jako sila robocza i zabezpieczenie na starosc?
Tak, wielu rodziców tak uwaza do dziś.
Najlepiej przy minimalnej inwestycji wlasnej.

2 polubienia