Czy covid pokrzyżował wam wakacyjne plany?

Właśnie powinienem wracać z 2tyg pobytu w St Tropez :face_with_symbols_over_mouth::face_with_symbols_over_mouth::face_with_symbols_over_mouth:

3 polubienia

Mnie chyba nie pokrzyżuje, taka mam nadzieje.

1 polubienie

Ja planowałem wylecieć. Wszystko wskazuje na to że co najwyżej przyjdzie mi odlecieć w świat marzeń i wyobraźni przy użyciu jakiegoś sympatycznego środka. image

4 polubienia

Kup palme, wsyp do wanny morskiej soli i posluchaj sobie muzyczki :joy:

1 polubienie

Na razie wykluczone bo kwarantanna w obie strony to 2 x 2 tygodnie.W Anglii wchodzi w zycie od jutra.Same wakacje to powiedzmy,jeszcze minimum tydzien i wychodziponad miesiac…Stracilbym prace raczej…

1 polubienie

Fatalnie :cry:

1 polubienie

No zarazy to akurat nie przewidziałem :innocent:Najgorsze ze ludzkość wciaz jest na etapie reagowania po o omacku i nikt nie wie co przyniesie najblizsza przyszłość.Jedni otwierają granice ale nie dla wszystkich…Drudzy zamykają…Jedni grają w piłke ale nie pozwalają na to samo lekkoatletom.Inni chca wiezienia za brak maski.I w to sie jeszcze polityka miesza :rage:

3 polubienia

Ludzkosc zrobila się bardzo mobilna. Ograniczenie tego to działanie na zasadzie gdzie i ile da sie śrubkę podkrecic, zeby wyregulować stan do “nowej rzeczywistości”.
Mozna jak w Brazylii - puscic na zywiol i probowac przywrocic wojskowa dyktature, bo przy tej smiertelnosci ludzie sie boja, a żołdak Bolsonaro tylko czeka na odpowiedni moment, żeby mianowac się zbawca narodu. Na razie gra role swojego chlopa co wirusowi klaniac sie nie bedzie.

1 polubienie

No i dlatego w niemal kazdym kraju,wszystko wygląda inaczej.A to krecenie gałką,jak w starym radiu bedzie musialo sie skonczyc bo jak nie bedziemy nadawac na tych samych falach to wzajemne relacje,dawno juz w Europie wyregulowane,przestaną funkcjonowac.I na dzisiaj nikt Ci nie powie na jak dlugo.

1 polubienie

Stopniowo sie wyreguluje.
Skutki pandemii to beda jak skutki rewolucji przemyslowej - do oceny po czasie.
Pytanie jakim?

2 polubienia

Mnie pokrzyżował. W sierpniu miałem jechać na dwa duże festiwale międzynarodowe. Na jednym mam grać jako dj. Mam, bo jeszcze nie odwołano, więc się przygotowuję z muzyką… choć nie wiem czy ją zagram. Szkoda by była, bo dla mnie to olbrzymia szansa, pierwszy raz jestem oznaczany w oficialach i to z najlepszymi dj’s.
We wrześniu miałem plany na Hiszpanię lub Portugalię… i to na pewno się nie ziści w tym roku

3 polubienia

Na Hiszpanie to moze sie ziscic, ale komfort nie ten będzie.
Tance i hulanki na pewno beda jeszcze w sferze marzen. O zdjeciu maseczek nie mowiac.

Planów na wakacje nie mam

Miała być Majorka w październiku, teraz nie wiem. Zawieszona jestem w próżni…

4 polubienia

Majorka… moje największe rozczarowanie dotychczas