nie wiem, czy jest czego załować…
Witaj w klubie.
Seriale i filmy to Ameryka USA
Choc ja też Kanada
Odkrycie z czasow Stargate,
Swiat za Atlantykiem? Jak kazdy.
Trump ?
W formie czystej do analizy. Kontrreformacja.
Cholera, chcialabym NY zobaczyć .
Nie jest to niemożliwe. Jesli FED nie ugnie sie?
To naruszenie skarbczyka ? Do zrealizowania.
Na razie? Dobrze mi z tym co mam.
Polskie piwo na przeplukanie nerek jest niezastapione.
I w ogole polskie podejscie do Wielkanocy bedace świętem zmartwychwstania a nie kultury smierci jak w Hiszpanii?
W koncu po cholere ludzie szuksja grobu z zawartością, jesli Jezus zywcem wziety do Nieba?
Na grob symbol to zgoda.
Kiedy sie jest 55+ [tak to widzą urzędowo w Anglii…A ma to swój sens!] dociera do człowieka że raczej z uczestnika,musi stać się obserwatorem.I cholernie trudno to zaakceptować…
A to zdrowie,a to zmeczenie,a to rodzina,a to kasa lub jej brak…A jeśli brak to sił przede wszystkim.
No taki los…
Nasze pokolenia przynajmniej mają ten komfort by kopać w ogródku lub pić kawę pod wieżą Eiffla.I doprawdy RZADKO na razie,ktoś do nas strzela…
Ja to cenię i myślę że Ty także.
Noe prowadz wtogiej ptopagandy. Tylko ci co zdążyli
Jaki znowu Noe???
A tak serio? Nie emigrowalam by biedowac, bywały dołki zwiazane z plynnoscia kasy.
Ogolnie? Mogloby byc lepiej, ale ?
Co mnie martwi? Machu Picchu juz nie zobacze. W naturze.
Dlaczego tak brzydko o niej mówisz?
Ja tam ją lubię Dużo dobrego nasłucham się o Holandii od siostry męża. Ale krytyki też nie szczędzi.
No widzisz, a nasze władze, od dziesiątków lat nie mogą sobie z tym poradzić.
Naprawdę? Wyborcza, powiadasz? Szkoda, że nie dałaś linka, bo teraz sama muszę szukać. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Na podatkach się nie znam.
To sarkazm z mojej strony. Usłyszałem to od niejakiego Jakiego i czasem powtarzam dla kontrastu pisząc o pozytywach Holandii. Żebym nie lubił tego państwa, nie mieszkał bym w nim.
Gdybym mieszkał w Polsce, prawdopodobnie nie doszło by do mojej wizyty u Was, którą teraz mile wspominam, bo jeżeli na biopsję trzeba czekać dwa lata…??? W Holandii czekałem tydzień po wykryciu nowotworu. Drobna różnica…
Andrzej ma płatny urlop, chorobowe i szanse na emeryturę. Jan raczej nic z tego.
Wiem, że lubisz Gdybym miła mieszkać poza Polską, to chyba tylko w Holandiii. Choć Hiszpania i Włochy kusza mnie klimatem, to Holandia dostaje plus za ludzi :). Ale to nie jest miarodajna ocena, bo zbyt krótka i pobieżna była moja obserwacja.
Polecam Ci książkę ‘‘Hillbilly Elegy’’ przetłumaczoną u nas na ‘‘Elegia dla Bidokow’’ , ale i tak warto przeczytać.
Klimat hiszpanski to szkola przetrwania. Chyba, ze patrzysz na to z hotelu?
Ale jest w czym wybierać.
Ja jestem ciepłolubna, ale być może nadmiar tego ciepła może z czasem doskwierać. Jak wszystko - zachować umiar
Trochę z nudy i dla lekkiego wstawienia kija w mrowisko, o co mam na dzieję się na mnie nie pogniewasz.
Holandia dorabiała się w czasach innych od ,pedalsko- eutanazyjnych’'. Wręcz odwrotne zasady wtedy panowały. Dzisiaj są beneficjentem.
Zestawianie nas z nimi?
Gdzie Rzym, gdzie Krym?
Nas to raczej z jakąś Litwą czy Czechami zestawiać.
P.S.
ZUS naprawdę zadusił niejednego przedsiębiorcę.
Z drugiej strony służba zdrowia z dwuletnimi terminami dla 4 latka
Gdy Białoruś ma lepszą opiekę zdrowotną od naszej, to coś tu jest nie halo.
Jest orzech do zgryzienia jak to rozwiązać. Człowiek się cieszy, że w polityce nie robi.
To o Holandii to ja wiem. Trochę się pointeresowałem historią kraju, w którym żyję.
Polska byłaby pięknym krajem do życia, gdyby nie ubezpieczenia zdrowotne, sama służba zdrowia i system emerytalny. To dzisiaj czarna plama na Rzeczypospolitej i ten rząd popierał będę, który to zmieni. W wielu dziedzinach dogoniliśmy zachód, w kilku nawet przegoniliśmy w innych niewiele jest do poprawienia, niestety, kamieniem to co nazwałem czarną plamą.
Gdy odzwierciedlenie stanu polskiej służby zdrowia można odnaleźć w rumuńskim filmie sprzed prawie ćwierć wieku, nie jest dobrze.
Tylko gdzie w tym komedia? Aż tak czarnego poczucia humoru nie mam
Z cieplem w Hiszpanii to legenda miejska…
Owszem ze dwa miesiace w roku.
A teraz i to niepewne.
Rumunski “panstwowy” szpital zdarzylo mi się blisko dwadziescia lat temu zobaczyc od srodka.
Sredniowieczne lazarety stanowilyby może konkurencje?
Lekarze dobrzy, ale wszystkiego brakowało.
A stan samego budynku i wyposazenia, to lepiej nie mówić.
Jak dla kogo Nam się hiszpański kot bez podszerstka trafił;)