Czy dzisiaj wszyscy się rozstają albo kłócą?

@ratatujka, jeśli On pracuje tak od lat, wiesz ,że stawiasz go pod ścianą ?

2 polubienia

Może tak pracować i niech to robi bo to kocha… Ale niech zostanie tu i tak jak jest. On chce wyjechać w cholere daleko i ciągnie mnie ze sobą… Jak nie pojadę a on przyjmie pracę, to zobaczę go dopiero na przyszłe wakacje… Miotam się…

3 polubienia

Pewno chce wyjechać dla większych zarobków?
Przesra***e to życie przez kasę i to jak w Polsce trudno prowadzić normalne życie …

3 polubienia

To sprawa bardzo osobista i nikomu o tym opiniowac ale…
“Bo meska rzecz byc daleko a kobiecie wiernie czekac…”
Pamietasz Alicje Majewska ktora to spiewala a cale Opole bilo brawo?
Jak chcesz zeby bylo?
Bo wszystkiego pogodzic sie nie da…

2 polubienia

Tak chce wyjechać za kasa, żeby było łatwiej, żebym ja nie musiała tak dużo pracować. Moje zdrowie stawia jako priorytet…

2 polubienia

Wiadome jest to, że będę czekała i nie będę w żaden sposób jego blokowała, ale nie zmienia to faktu, że jestem zwierzakiem bardzo rodzinnym i nie wyobrażam sobie życia na dłuższą metę osobno i na odległość.
Chce, żeby się spełniał zawodowo i dumna jestem, że został doceniony. Lecz serce mówi jedno, a rozum drugie.

3 polubienia

Odwieczny dylemat…
Moja zona mysli tak samo…
Jestem co miesiac średnio,w domu…Inaczej sie nie da… :innocent:

2 polubienia

No właśnie Ty jesteś co miesiąc, on będzie dużo rzadziej… Pomarudzilam sobie na forum to mogę zabrać się do pracy :rofl:

2 polubienia

Nie namawiam Cie,ale zycie za granica,naprawde nie jest straszne.
A w wielu aspektach,duzo latwiejsze.

2 polubienia

@Leone_Marco to zależy jak planujesz. Jeśli bierzesz pod uwagę wyjazd na stałe? Bo dla osoby pracującej i żyjącej w Polsce wyjechać i wypaść z polskiego układu jest łatwo, wrócić bywa bardzo trudno. Trzeba rozpatrzec za i przeciw. Na tym forum jest akurat sporo osób, które taki krok podjęły, ale też trzeba pamiętać, że wielu się nie udało. Może byli za mało zdeterminowani?

2 polubienia

Wydaje mi sie,ze jie udalo sie tym,co mysleli,ze im manna z niba poleci,i tym,co zle trafili z praca.
Bo tutaj tez pelno cwaniakow,co by chcieli pracownika,za miske ryzu.

2 polubienia

Ze związkami i miłością jest dziś jak ze sprzętem elektronicznym - nie naprawiasz tylko wymieniasz. Ludzie przestali ze sobą gadać i patrzeć sobie w oczy. Liczy się smartfon i karta zbliżeniowa. Nie mają dla siebie czasu. Chcą być razem ale nie z miłości tylko dla wygody i ewentualnie seksu.

4 polubienia

Nikt mnie nie namawia do wyjazdu ani do zostania tutaj… Tylko czas zdecyduje co będzie. Jak narazie temat ucichl… Mnie za dużo rzeczy tu trzyma na miejscu i wszyscy i tym wiedzą.

2 polubienia

Nooo…Podziwiam.Chyba pierwszy raz az tak sie z Tobą zgadzam…

2 polubienia

Nieprawda :roll_eyes:

Wcale, że nie :stuck_out_tongue_winking_eye:

Wszyscy mężczyźni tak uważają?:worried:

1 polubienie

Musialbym dalej cytowac…
“Chca byc razem i nie z milosci ale dla seksu”…Coz,widze to nawet z okna i to nawet wtedy gdy raz na miesiac jestem w domu…
Dalej…“Ludzie przestali ze soba gadac i patrzec w oczy…Maja za to karty zblizeniowe i smartfony”
I glownie do tego szamba sie odnioslem.
Cud jakis…Internet zgasl a wypowiedz zostala:)))
Ale to wlasnie podtrzymuje!

2 polubienia

Wygląda na to, że powinnam zrewidować swoje poglądy. No cóż. Życie :thinking:

2 polubienia

Nie denerwuj sie…Byc moze cos Ci umknelo…Czlowiek czasem bywa nieobecny…
Ale ludzie POTWORNIEJĄ w oczach!
“Kultura” smartfonowa staje sie normą i to ja,widzac to skrzywienie,staje sie dziwakiem.
A widze to za kazdym razem w tzw.centrach handlowych…

3 polubienia

Nigdy się nie denerwuję :wink: Nie potrafię. Najwyżej mi się smutno robi. Masz rację. Zmienia się wszystko. Nawet różne spotkania koleżeńskie czy sąsiedzkie stają się wydarzeniami zamiast być codziennością i normalką. Wszyscy jesteśmy zabiegani i coraz mniej mamy czasu i ochoty na zwyczajne ludzkie kontakty. Jakoś dotychczas nie zwróciłam na to uwagi , ale tak niestety jest.
A co bycia z kimś z wygody lub dla seksu, to nieprawda. Zupełna nieprawda. Nie wyobrażam sobie dłuższych rozstań lub bycia z kimś innym niż jestem. To jest po prostu niemożliwe. I myślę, że nie tylko ja tak mam :blush:

5 polubień

No pewnie.
O sobie moge powiedziec ze moj malżeński staż przekroczył 21 lat i to chyba najlepsze świadectwo :slightly_smiling_face:

2 polubienia