Czy gdyby pacjent był pacjentem a nie przypadkiem nie doszłoby do tego?

W sieci wrze. Nie popieram żadnej formy przemocy ale lekarze jacy są wszyscy wiemy.

2 polubienia

Nie wiemy na ile on dostal wyjasnienia w tej sprawie. Moze mial pretensje a go "olal"ten system. Niestety mam wrazenie, ze to jest raczej regula, ze pacjent to sobie moze pokrzyczec.
No ale zabijac tez nie powinien :frowning:
Ja w ogole mam wrazenie, ze srodowisko lekarskie bardzo empatyczne nie jest…
O zmarlym to zawsze dobrze powiedza, zreszta wrogow nie ma tylko niekczemny czlowiek.

Nie rozumiem o co ci chodzi. Mozesz wyjaśnić co masz na myśli?

1 polubienie

Podejście

1 polubienie

W TVN24 jest próba zwalania części winy na polityków, ale ja, odkąd pamiętam, oglądałem w telewizji programy typu “Interwencja” Polsatu i podobne programy w TVP i to tego typu programy tworzą wrażenie, że ze szpitalem nie da się wygrać w sądzie, nawet gdy rację ma ofiara błędu medycznego, bo to szpital ma armię adwokatów.

2 polubienia

Prawdę mówiąc, to znów wiemy, że nic nie wiemy.

2 polubienia

Podobno pacjent czuł się ofiarą błędu medycznego, a lekarz nie chciał mu wypłacić nie tak wielkiego odszkodowania.

Proponuję lekturę “Mali bogowie” i “Jak umierają Polacy”. To jest dwutomowy dokument.

1 polubienie

Gdzieś czeka u mnie w kolejce do przeczytania.. Gdybym był lekarzem, którego uczą na studiach medycznych niewrażliwości na uśmiercanie niewinnych, czujących ból stworzeń, to pewnie miałbym jeszcze gorsze podejście do pacjentów, niż medycy..

1 polubienie

Bo tak wyglada to żałosne pseudo dziennikatstwo.Krzykliwy tytul a potem powtarzanie 5 razy tego samego zdania ktore albo szczuje,albo prowadzi do nikąd

2 polubienia

To przeczytaj bez kolejki!

A czytałeś?

Specjalnie dla Ciebie,przeczytalem.Roznica miedzy tym "artykulem"a tym co napisalem wczesniej,polega na tym ze w kolko powtarza sie 2 zdania.Cholerny postep!:face_with_raised_eyebrow:
Calosc daloby sie zamknac w jednym akapicie,na ok.5 lub 6 zdań.
No ale wtedy pismak nie moglby sie popisywac iloscia pchniec nożem :angry:

3 polubienia

No cóż to się nazywa różnica zdań. Tylko ja nie mam a myśli artykułu (tu się zgadzam) ale książki.

1 polubienie

No nie…Ja caly czas o artykule.

1 polubienie

Eee, to się nazywa nieporozumienie :laughing: Z powodów opisanych w książkach (też należę do poszkodowanyh, ale mniej) nie korzystam z NFZ. Wyjątkiem jat pogotowie. Ciekawe też, że prywatnie ten sam lekarz najczęściej inaczej podchodzi do pacjenta.

2 polubienia

Mam lekarzy w rodzinie i oboje emeryci,byli typami Judyma.Moja siostra dalej sie udziela.
Sam nie korzystam z tzw.sluzby zdrowia,od prawie 20 lat.A i wtedy bylo to bardziej zwiazane z narodzinami dziecka niz ze mna.I skonczylo sie na prywatnej,prawdziwej sluzbie!
Ewidentne zlodziejstwo tej sluzby nie ogranicza sie do podatkow jedynie.Bardziej polega na wymuszaniu korzystania z pracy lekarza prywatnego bo to za co placisz cale zycie,jest w normalnym trybie niedostepne.
A glupie spoleczenstwo to akceptuje bez wzgledu na ustroj i dalej glosuje na tych co nawet juz nie wspominaja o jakichkolwiek reformach.No bo i po co?
Glupek i tak polknie wszystko jak pelikan,z iście sowieckim fatalizmem

5 polubień

slyszałem już o surowych karach, dożywociu.
Nie popieram sprawy z nożem (żeby było jasne).
Przypomnę tylko że “jakiś” czas temu była sprawa “łowców skór”. Czy środowisko medyczne też tak murem stanęło? ( mówimy o bardzo dużej liczbie uśmierconych ludzi)

2 polubienia

Uogolnienie to jest
W Polsce i sytemach komuny , zaleznosci
? Pacjent ma byc cierpliwy jak nazwa wskazuje