Czy i u Was czas przedświąteczny generuje napięcie?

Jak będzie tych potraw 11, to się nic nie stanie… U mnie podobno 2 nie będzie i też to jakoś przeżyję…

7 polubień

Aż dwóch nie będzie? To brzuszek będzie głodny :stuck_out_tongue_winking_eye: :smiley:

3 polubienia

Nie ma jak to 3 tygodnie zapieralać, by 24. grudnia swiątecznie paść twarzą na pysk🤣

5 polubień

Bo taka jest tradycja, a tradycja, to rzecz święta! :joy:

3 polubienia

U mnie niestety, to norma co roku, :frowning:

5 polubień

Rzeznia pod golym niebem, a ludzie sie jeszcze cieszą…
Byl jeszcze gorszy hiszpanski zwyczaj - na trasach przelotów ptaków zakladano sidła -sieci, ginelo wtedy setki tysiecy drobiazgu.
W tej chwili nie tylko zakazano, ale groza za to bardzo wysokie kary.
Corrida jest zakazana na Wyspach Kanaryjskich i w Katalonii
I na szczescie powoli traci na popularnosci.
Pamplona to zjawisko socjologiczne - napedzane glownie przez turystów (Hemingway i paru innych) i mlodziez, ktora nie tyle chce bykow a okazji do upicia się w trupa i zachowan niekoniecznie uchodzacych za moralne. Wyszalnia totalna.
Miałam okazję Sanfermines obejrzeć z bliska - a raczej usilowac się od tego trzymac z daleka.

3 polubienia

Jeszcze dużo lat upłynie, zanim w tej kwestii człowiek choć trochę zmądrzeje…

3 polubienia

A u mnie odwrotnie.Troche czasu to zabrało by nie traktować bzdur,paranoi świątecznej jarmarcznosci na poważnie ale za to dzisiaj,dzielimy się z dzieckiem swoim spokojem.Jedyne co potrafi wytrącić z równowagi to wszelkie straty czasu, powodowane przez zbędne zajęcia w pracy.Np.nie ma nic gorszego niż pozbawiony życia prywatnego,ambitny na pograniczu złośliwości, jakiś przełożony w pracy.

4 polubienia

Dobrze, że moja siostra tego nie przeczyta, bo dostałaby zawału. Ona kuchenne okno myje co tydzień, pozostałe raz w miesiącu :frowning:

5 polubień

Ale w odswietnym stroju

2 polubienia

@gra Ja ona myję raz na pół roku. Przed Bożym Narodzeniem - nigdy - za zimno.

4 polubienia

Porządnie myję okna 2, 3 razy w roku. A przecieram je 1 lub 2 razy w m-cu. Teraz na te święta okna umył mi mąż :grinning:.

2 polubienia

A ja dziś dostałam piękny prezent od chłopaków z pracy. Załatwili mi u kierownika, koniec mojej pracy o 12. Normalnie powinnam być do 15.

3 polubienia

Czy wyście oszalały z tymi oknami? :face_with_raised_eyebrow: :joy:

6 polubień

No wlasnie, ja juz sie nie chcialam wychylac, ale okna myję jak juz przez szyby nic nie widac :wink::joy:

3 polubienia

Już mnie w krzyżu zaczęło łamać, jak o nich przeczytałam…

3 polubienia

Jak okna są brudne to nie patrzę w tą stronę i już…Kiedyś jak będzie ciepło może umyję…

6 polubień

Zmien firanki na gesciejsze :wink:

5 polubień

Mów do mnie jeszcze…Ledwo zdążyłem z Londynu a już muszę do pracy…Za to od Wigilii,wolne!!! Jak nigdy wcześniej…

3 polubienia

Lecisz do Pl, czy za malo czasu?

2 polubienia