Kulczyk żyje?
W wyobraźni niektórych.
Wywiad z dziennikarzem śledczym, Wojciechem Sumlińskim, rzuca dodatkowe możliwości
Myślisz, @okonku, że to łatwo mieć wysoką i prawidłową świadomość, gdy wraz z wiekiem stale spada sprawność mózgów, a rośnie ilość informacji do skojarzenia? Wypada mieć odpowiednie predyspozycje i priorytety, aby podołać niezbędnej skuteczności dla osiągania wysokiej świadomości.
Moim atutem wielkiego, ambitnego lenia, jest korzystanie z efektywności uproszczeń i przeznaczania największej ilości czasu i środków dla swych ambitnych priorytetów.
Czyli 90% czasu przeznaczasz na trawienie jabłek?
Az sprawdzilam co to za osobnik ten Sumlinski.
I jakiego rodzaju folii używa? Wygląda, że bąbelkowej?
Raczej nie więcej, niż 30 proc.
Teraz tych dziennikarzy śledczych jak mrówków. Co jeden, to lepszy i wszystko wali na YT po zasięgi, subskrycje, lajki, z tego jest pieniądz. Takie drobiazgi, jak rzetelność, prawda, to pieśń przeszłości, liczy się liczba subskrybentów, a co za tym idzie, liczba reklam. Kasa ma się zgadzać, a nie prawda.
Ich zajęcie nie jest bezpieczne dla nich i ich bliskich. Ryzykują wszyystkim..
Niewątpliwie, ale to nie zmienia niczego, co napisałem. Zresztą praca dziennikarzy śledczych, to, niejako osobny temat, bardzo ciekawy, zresztą.