Czyli nie ma żadnego REALNEGO wpływu.O tym traktuje postawione pytanie.
Dowodziłem tego okrężną drogą, żeby wejść więcej było, co by @Szczery_do_BULU widział, że tu, panie się działa…
Działanie bynajmniej nie jednostkowe,mające ewentualny wpływ na stan tego forum.Przy minimalnym wpływie na stan planety [0,00000000000001 czy jakoś tak] wynikającym z ewentualnego spożycia piwa którego być może w innych okolicznościach,bym/byś nie spożył.
Ja pier…
Dość
hahaha! aleś mi dowalił… Dobre!
No to na poważnie, bez jaj… Otóż wybory konsumenckie na dobrostan planety nie mają żadnego wpływu. Wpływ ma sama produkcja, używanie produktów i ich utylizacja. Bo nieważne, kto jakiego wyboru dokona, przecież wszystko co się produkuje kiedyś zostanie kupione i zużyte. I liczy się tylko ta produkcja poczynając od wydobycia surowców, ich przetwarzanie, produkowanie i używanie produktów, utylizacją kończąc. A kto co sobie wybierze i co kupi, znaczenia nie ma.
O właśnie!!!
Tu się acan,zgadzam z Tobą w 100%
Ty się wcześniej zgadzałeś, ale nie wiedziałeś o tym…
Zmykam, bo zaraz w łeb zarobię,
A co pojdzie jak pisalam na przemiał, bo nietrafione?
Przemiał nie ma nic wspólnego z jednostkowem wiborem konsumenckiem, ale ma wpływ na matkie–planete.
Jak to nie ma? Na przemial ida nie-wybrańcy
A sadzac po zawartosci smietnikow przy okazji swiatecznych porządków czy przeprowadzek? Wekszosc ludzi cierpi na mniej lub bardziej zaawasowana manie zbieractwa a wczesniej zakupoholizm…
I tu czesto widac właśnie wybory indywidualne… i atawizm zwiazany z polowaniem (na rzeczy do niczego nie przydatne).
Odpowiem ci na temat pieczywa bo jako młodzik woziłem pieczywo do raczkujących wtedy marketów. jakieś 10% wraca nie trafiając na półki bo pani kerowniczce się nie podobały za blade/ za ciemne bułki. Następnego dnia jakieś 20% wraca i jak kiedyś szło na przemiał i z powrotem do pieczywa to chyba teraz tylko śmieci.