gdy drapieżniki, roślinożerne i owocożerne zjadają ich ciała, bo jednak tak wydaje się to sprawiedliwiej urządzone?
No wiem, że najbardziej ryczą w momencie zagryzania przez drapieżniki, guźce. Gdy w wieku 9 lat wycinali mi trzeci migdał, darłem się jakby mnie ze skóry obdzierali, a wcale mnie to tak nie bolało. Ale po tych metalowych kleszczach wydawało mi się, że będzie mnie strasznie boleć.
Drzewa i krzewy wydają tysiące owoców i jeszcze więcej nasion. Gdyby nie miały być roznoszone po Ziemi i odżywiać wiele stworzeń, to mogłoby ich być setki razy mniej.
Te małolatki potem będą panienkami, następnie mamami, a potem już babciami i staruszkami. Moja młodsza siostra (71 lat) ostatnio w sms-ie mi napisała, że życie jest bezsensu. A jednak na logikę musi mieć sens…, może właśnie w dostrzeżeniu bezsensu nieharmonijnej cywilizacji ludzkiej.
Jak już na to wpadła, czyli prawie ogarnęła całość, to zostało jej wyciągnąć kolejne wnioski, czyli pójścia w kierunku harmonijności. JEZUS wzorujący się na OZYRYSIE, jest tu najlepszym drogowskazem. Ona zna moje transformacyjne cele życiowe.