Czy jesteś potencjalnym seryjnym zabójcą?

Pan Marek Caryca Suski ogłosił dzisiaj z mównicy sejmowej, że seryjni mordercy w dzieciństwie znęcali się nad zwierzętami. Ja za młodu wsadzałem żaby do ust i straszyłem dziewczyny ruszającymi się żabimi nóżkami. Czy jestem krypto seryjnym mordercą? Bo żona zaczęła się niepokoić po wysłuchania posła PIS… :wink:

3 polubienia

To zależy, czy je rozgryzałeś…

3 polubienia

Pony the ripper. :rofl:

2 polubienia

Bez wątpliwości żydzi i muzułmanie, podrzynający gardła myślącym, odczuwającym, pragnącym żyć i kochać, pożytecznym, harmonijnym stworzeniom wg swych bezmyślnych wierzeń, dopuszczają się zbrodniczego barbarzyństwa. Chrześcijanie dużo lepsi nie są, choć chyba są mniej okrutni.

1 polubienie

Bardzo Wam dziękuję.
Śniadania dzisiaj nie będzie :rofl:

4 polubienia

He, he, ja już PO… Ale skojarzenia też miałam! :rofl: :rofl: :rofl:

2 polubienia

A czy ten cały Sasin powiedział kiedyś coś z sensem?

5 polubień

To, że kolega wkładał je do buzi, czytałam jednym okiem. Ale Twój tekst o przegryzaniu dokończył dzieła :rofl:

2 polubienia

Nie można tracić nadziei :upside_down_face: Może mu się przypadkowo kiedyś zdarzy :wink:

1 polubienie

Poczytaj o rydzykach to Ci przejdzie… :joy:

3 polubienia

Z niczego nie mam zamiaru rezygnować. Chałwę potrafię jeść w każdych okolicznościach i nic nie jest w stanie mi przeszkodzić :stuck_out_tongue_winking_eye: :sweat_smile:

6 polubień

Aha … mam chałwę i nie zawaham się jej użyć!! :wink:

4 polubienia

Nie kazdy z etapu topienia kociat czy wiwisekcji szczeniakow wchodzi na etap mordowania bliznich.
I to niekoniecznie osobiscie.
Ale niestety wiekszosc psychopatow takie epizody w zyciorysie ma. Religijne mamusie, ofiary sadystycznych ojcow, przemoc domowa itp.
Polecilabym poczytać odpowiednia literaturę (a mamy w Polsce fachowca klasy swiatowej od tej tematyki - Brunona Holysta) i dopiero tworzyc wlasne teorie.
Ciekawe, ze prezes wzial sie za hodowcow norek i cyrki, a ani
slowa o mysliwych?

4 polubienia

Macie szczęscie, że tylko kawa jest moim śniadaniem :wink:

2 polubienia

Moim też! :joy:

2 polubienia

Mam swoją. Pół sporej szuflady takich “batonów” chałwy sezamowej i fantazyjnej :wink: :slightly_smiling_face:

4 polubienia

Wiesz, że źle robimy? :wink:

2 polubienia

Bo to nie mozna surowych.
W czosnkowej panierce na masle lepsze.
image

3 polubienia

@joko, w dzieciństwie zajadałam się chałwą kupowaną na kilogramy.
Obecna mnie “zapycha”.
Zasadniczo nie przepadam za batonami, ale te jedne czasem kupuję

image

3 polubienia

Wiem, ale nie przejmuję się!

2 polubienia