Czy jesteś potencjalnym seryjnym zabójcą?

Rozumiem. Zapasy na czarną godzinę. Na szczęście lato się kończy i zmrok szybciej zapada, więc czarnych godzin przybywa. :grin:

1 polubienie

Mnie dużo słodyczy kusi, ale gdybym wcinała wszystkie, które chcę, to nie mogłabym tu pisać, bo cały czas musiałabym ćwiczyć. Nie chcę tak :wink:

3 polubienia

@okonek, jesteś sadystką!
Idę stąd🤮
A Ciebie zgłoszę do moderatorki :sob:

4 polubienia

Ale chałwę chyba dziś sobie kupię… (a co mi tam brzuch!) :joy:

2 polubienia

Zgłoś rybci, ona się zajmie… :rofl: :rofl: :rofl:

3 polubienia

Ja lubię ciasta. Żadne tam drożdżowe i byle jakie. Dobre, solidne, wielosmakowe i kupuję kiedy mam na nie ochotę.
Póki daję radę dojść do cukierni o własnych siłach i wnieść je na ostatnie piętro, będę jadła :wink:

3 polubienia

Jakąś przyjemność prawdziwą każdy musi w życiu mieć. Ja uwielbiam drożdżowe. Może mam niedobory Wit. B? Muszę sprawdzić czy piwo mi też smakuje. :wink:

3 polubienia

Jest coś lepszego od ciasta.
Rozwalanie kasy :stuck_out_tongue_winking_eye:
Zaraz zamierzam poszaleć.

1 polubienie

Ten talerzyk taki mały, czy udka takie duże?

Udka żabie wcale nie są takie złe. Smakiem i konsystencją przypominają mięso kurczaka. W trakcie konsumpcji wystarczy pomyśleć, że ta żaba na talerzu miała kiedyś pióra, dziób i gdakała, a z jej przełknięciem nie powinno być problemu.

Znacznie gorsze są ślimaki. Jałowe, bez smaku i konsystencji. Nie polecam.

.nie znam francuskiego, ale się nie brzydzę.

3 polubienia

Jakiś czas temu jadłem małże marynowane w occie niczym grzybki. Były bardzo smaczne. :wink:

2 polubienia

Dziub go w dziób.
Zdążyłem zauważyć… :stuck_out_tongue:

2 polubienia

…błądzi człek, póki dąży…

2 polubienia

Małże, to na surowo. Mają mięsko delikatniejsze od rybiego.

.i bez ości.

1 polubienie

slimaki sa nieco gumowate, ale jest to kwestia ilosci bialego wina jaka do nich podasz :wink:
a ja sie zastanawiam dlaczrego wszyscy opisując takie potrawy jak zabie udka czy węże porownuja mieso do kurczaka?
to jakbym osmiornice porownala do cieleciny zalatujacej ryba…

4 polubienia

Mi żabie mięso również jakoś bardziej z rybą się kojarzy, niż z kurczakiem.

2 polubienia

Bardzo harmonijnie rozwija się ten temat.
Jeszcze tylko ktoś porówna mięso motyla do mięsa ludzkiego i nawiązanie do szczerego tematu też będzie.

.motyla noga.
:butterfly::butterfly::butterfly:

3 polubienia

Dałeś się oszukać i podano Ci zamiast żabich udek jej płuca.

Żabie udka, jak sama nazwa wskazuje, zrobione są z długich mięśniowych włókien.
Ryba jakby takie włókna miała, to by skakać umiała.

4 polubienia

predzej przejdziemy do szaszlyka z karaluchow marynowanych w imbirze… :wink:

3 polubienia

Robaczki oraz wszelkie pełzające, to z grilla albo z frytkownicy dobre.

.i tym sposobem @efka zaoszczędziła na dzisiejszym obiedzie.:rofl:

2 polubienia

Nie oszukano. To była żaba osobiście upolowana i przyrządzona przez brata na pewnym zakrapianym ognisku. Nie wydaje mi się, żeby rodzony brat chciał mnie oszukać w kwestii żabich udek. :crazy_face:

2 polubienia