Nikt mnie napewno nigdy nie widział w temacie najeżdżania na kościół. Choć pisałam zgodnie z prawdą, że nie byłam w katolickiej wierze wychowywana.
I nie mam w życiu z tym nic wspólnego, ale jak by była przykładowo wojna i nie miała bym co jeść to po pomoc, czy schronienie poszła bym do kościoła w pierwszej kolejności.
Dlatego staram się bronić kościoła.
Dobrze, że jest i mam nadzieję że będzie. Większość księży to dobrzy ludzie moim zdaniem, tylko nie mogą się przebić wśród tych karierowiczów i chciwych członków kościoła.
Słucham sobie czasem kanału na YouTube “Langusta na palmie” … Takich zakonników się kocha i do takich legnie. Oni właśnie powinni być widoczni.
P.S O kościele wiem znacznie więcej niż przeciętny "katolik ". Może dlatego że czytam o tym znacznie więcej niż "Gość niedzielny " i ogłoszenia parafialne.
Wiecie, to całkiem ciekawe bo faktycznie od dawna nikt tu nie pisał dobrze o kościele. Poza gumowym. To może jakieś przykłady tej dobroci? Caritas? No coś tam dobrego robi. Modlitwa? Do niej nie potrzeba kościoła. Wystarczy wiara. Święcenia szamb i odcinków dróg? Tu też wystarczy wiara. W umysł. Kapelani? Wiara! A może komunie, chrzty i pogrzeby? Ktoś to musi robić. Za coś ten hajs biorą.
Ty sie na temat chamstwa nie wypowiadaj bo zadne sciany nie wytrzymaja tego śmiechu.
Ale przynajmniej mowie o czyms,o czym mam pojecie.To kolejna,duza róznica.
A co do belki…Powtarzam nie ja zaczynam.Nigdy tak nie było!
A to ze Ty “chamstwo” widzisz wszedzie tylko nie tam gdzie ci to nie pasuje,to juz chyba na zawsze zostanie twoim problemem.
Masz lustro czy juz wszystkie popękały?
Mam nadzieję że to się zmieni z czasem, liczę na to.
Choć najmniej całe pokolenie musi jeszcze minąć -tak sobie pomyślałam po filmie braci Sekielskich.
Nie wydaje mi się, że “najazdy na kościół” jak to nazwałaś dotyczą samego kościoła. Kościół robił i robi dużo dobrego w świecie, w szczególności w trzecim świecie (szkoły, służba zdrowia). Za to piętnuje się patologie w kościele. I nie jest to sprawa mody, lub trendu. Po prostu ludzie mają więcej wiedzy. Głównym winowajcą poszerzonej ludzkiej wiedzy jest Internet. Kiedyś mało kto wiedział o pedofilskich skandalach wśród duchownych, bo dostęp do wiedzy był kontrolowany. Teraz lawiny informacji już nie da się zatrzymać. Niestety ludzki charakter jest rządny sensacji, dlatego mało kogo obchodzi, że kościół wybudował szkołę w Sudanie, za to czołówki portali nie pominą informacji o proboszczu molestującym ministranta.
Ci fajni księża są eliminowani poprzez wyciszenie. Tak było z Lemańskim, Bonieckim. Czasem nawet świętej pamięci Pieronek jechał po bandzie.
Jest jeszcze papież Franciszek.
Tylko że oni są ukrywani. Role główne grają: idiota i fanatyk Jędraszewski oraz karierowicz Rydzyk.
Kościól myślał że świat się zatrzyma w epoce krzyża i miecza?
Ludzie od zawsze zadawali pytania. Byli ciekawi. Patrzyli w gwiazdy i próbowali walczyć z chorobami.
Dodam coś jeszcze do @Ajko
Wiesz ja w tanich pytaniach atakujących nie wypowiadam się zwyczajnie, nie czytam ich najczęściej. No chyba, że to jakiś szczególnie ciekawy temat by był.
To samo tyczy się polityki, wiecznie te same osoby zadają w sumie podobne tematy i w nich te same osoby też odpowiadają.
Niech sobie rozmawiają, bo dlaczego nie? Mój wybór, że nie udzielam się tam, bo co mam się sprzeczać bez sensu.
W innych pytaniach z tymi osobami pogadamy całkiem sympatycznie, nie chcę aby mnie od nich dzielił pogląd wiary co jest i tak tylko w naszym sercu, czy co gorzej polityki.
O serwisie mówisz? A co, jacyś ksenofobi się wypowiadają anty-kościelni na forum? A może anty-lgbt, anty-murzyńscy i anty-muzułmańscy też? Czy każdy rodzaj ksenofobii jest taki sam, czy są ksenofobie lepszego i gorszego sortu?
To nie tak.
Znamy siebie jak łyse konie , dobrze wiemy , że nie potrafimy przedstawić swojego punktu widzenia , my je sobie wzajemnie narzucamy , jedni walczą do ostatniej kropli krwi używając najbardziej plugawych metod , inni odpuszczają nie wypowiedziawszy własnego zdania , nieliczni potrafią prowadzić dyskusję do końca zachowując swoje zdanie i godność do siebie i rozmówcy.
Wskaz mi choć jeden temat jaki zalozylem by atakowac…
Jesli reakcje na zbrodnie stawiasz w jednym szeregu z niechecia lub obrzydzeniem to tylko gartulowac…
Widze ze trafilem znowu pod zly adres…Pora chyba na decyzje.