Czas płyty przywie x c
widokówke r=przysłał w wójw 60 jak był na poligokno
Mam ciągle techicsa , będzie miał w przyszłym roku 30 lat. Był nowoczesny, napęd bezpaskowy, więc pewnie nadal działa… Winyle też gdzieś leżą…
Artur mial chyba czerwoną igłe?
Ale moge sie mylić…
Rok temu,w domu,przetestowalem ponad 30 razy,mojego Bernarda.I gra jak nowy!
Znalazlem punkt w ktorym kupilem 3 igły na zapas a facet ktorego twarz"jest mi znajoma",naprawil mi Altusy110 [skruszaly…] i…Po wielu latach wreszcie dom uslyszał TO brzmienie
A teraz mam problem bo na papierze,sprzedalem juz plyt za blisko 700 zl.Tylko trzeba to teraz przetransportować do domu
Obecnie igłe na all mozna kupić
Juz wszystko mam co trzeba.
Swoją drogą…Ze to sie uchowalo!
Co za ulga!Bo juz myslałem ze będę placił ceny kolekcjonerskie…
W adapterze są do regeneracji potencjometry. Wiek nie zużycie. Mam nówki ale chyba po prostu naprawi e.
Go,go,go!
Do dzieła!
Stary sprzęt wciąga!
mam jeszcze teraz kasprzaka uważaj w kartoniku.
Czyli co?Nie rozpakowałes od 30 lat???
Babcia wypakowywała go jak słuchała. Kasety przez chusteczkę wkładała
Pamiętam dobrze adapter / gramofon, czy pocztówki dźwiękowe / płyty. Trochę się tego przewinęło w domu rodzinnym, co nieco płyt mi zaginęło podczas przeprowadzki
I brawo dla babci!
Po latach radiowych,zostala mi taka"fanka".Zmarla pare lat temu, w wieku lat 103…Pani Łucja.
Kupowalem jej plyty i cos kiedys zrobilem z jej"sprzetem".Na maly pokój wiele nie bylo trzeba…
Ona zapraszala i przychodzilismy na kawe i ciastka…
Zostawiła mi wielki album z przedwojennego pisma"Kino",zmontowany przez introligatora…Bezcenne…
Adater ma 1 rysę przez ojca.
Altusy chętnie kupię
Płyty które mam przywieźć no s ą dość drogie/
Na takich adapterach od Bambino począwszy upłynęła moja młodość. A także na pocztówkach. Opisywałem to kiedyś, więc nie chce mi się powtarzać.
Ale krótko miałem też i swoją staroć, był to gramofon na sprężynę i z tubą. Porcelity i winyle hasały na nim, jak złoto. Też już o tym tu pisałem.
Ja juz elektryczny ale wlasnie na porcelity. Chyba jeszcze jakies u mamy leza? O ile dobrze pamietam z jakiejs niemieckiej wytworni.
Ani myśle sprzedawać.