Witam. Czy to przypadkiem nie jest tak, że SARS nie zdążyło się roznieść, bo ludzie w roku 2003 rzadziej podróżowali? Chińczycy byli jeszcze biedni, a Zachodianie wystraszeni terroryzmem po zamachach na WTC 11 września 2001. Nie wielu ludzi miało jeszcze powody, by latać do Chin.
SARS to też koronawirus, też przenosi się drogą kropelkową i władze chińskie też nie od razu się przyznali, że mają z nim problem, a jednak SARS było tylko epidemią, a nie pandemią. Wg Wikipedii SARS-em zakaziło się tylko 8096 ludzi, z czego większość to Chińczycy.
Druga sprawa, samoloty odpowiadają za spory procent CO2 i cen ropy.
Zastanowilo mnie to
Bo z jednej strony niewykluczone ze masz racje, ale z drugiej wydaje mi sie ze w miare szybkiego rozwoju cywilizacji rownie szybko rozwijaja sie negatywne skutki tegoz rozwoju. Np internet jest ok, ale internetowe oszustwa maja sie tez swietnie, nawet te zwiazane z wirusem (u nas policja ostrzega przed oszustami telefonicznymi i tymi przebranymi w ochronny stroj)
Wylewanie dziecka z kapielą.Najgorszy wyobrazalnie pomysł.Nie ma nic wspanialszego do posiadania calego swiata w zasiegu reki.A Ty chcesz to zaorać?Lub doprowadzic do sytuacji ze wszystko przestanie sie oplacać?
Tak rozumując nalezy niezwlocznie zlikwidowac produkcje samochodów-vanów bo to ulubione maszyny terrorystow,chocby z London Bridge czy z Francji.