Czy możliwe jest napisanie 44 grubych powieści w ciągu 7 lat?

Bzdura.Gdybys Ty wiedzial ile plyt nagralo niemieckie disco polo akordeonowe o nazwie Die Flippers.Moze rzadko podspiewywali ale…Ilośc przeznaczona na handel czasem nie miescila sie w bagazniku mojego kolegi ktory w latach 90-tych uznal ze to dobre zródlo dochodu:))
To samo dotyczy"artystów" którzy zgrywają co im do glowy przyjdzie,na elektroniczne brzmienia i sprzedaja jako"Romantic moments",pakujac w okladki z zachodami słonca…
Roznice sa spore bo tzw. piesniarzom bez powolania bardziej oplaca sie istniec w mediach niz grac czy “śpiewać”.Po co sie wysilac skoro tv śniadaniowa zapyta ciebie jak fachowca lub autorytet,o wszystko… :innocent:

2 polubienia

Frank Zappa nagrał 63 albumy w ciągu 27 lat. Tez niezły wynik :slight_smile:

2 polubienia

Tak tylko on seryjnie juz za zycia wydawal plyty z materialow pierwotnie nie przeznaczonych do publikacji.
To oczywiscie niczego nie zmienia bo np. Stonesi tez tak czasem robili…
63?Ciekawe kto i jak to policzył…Zawsze ten sam znak zapytania bo dyskografie maja to do siebie ze biora pod uwage skladanki.A klucz do nich jest czesto nieczytelny.Jedne sie liczą a inne,nie…
Jak patrze na to ile dzisiaj plyt cd.The Beatles wychodzi jako reedycje japonskich wydan to wychodzi na to ze to osobna dyskografia :smile:

Policzyłem wykaz na wikipedii, możliwe że część z nich to skłądanki. Co nei zmienia faktu, że muzyke tworzył na kilometry

1 polubienie

Zgadza sie.Juz same materialy do Joe’s Garage,zamkniete oficjalnie na 3 albumach to osobny temat.
To samo z koncertówkami.A tych u Franka bylo od groma…

1 polubienie

@Antykwa Tak podejrzewałam, że może mówić i nagrywać a potem, ktoś to przepisuje, albo program komputerowy zamienia w tekst - super sprawa taki program. Zainspirowałeś mnie!

3 polubienia

A taki Kraszewski skrobał wszystko stalówką po papierze :slight_smile:

3 polubienia

I to jest wlasnie ta podstawowa roznica.Udowodnil ze mozna :innocent:Co jednak wcale nie sprawia ze wierze innym :upside_down_face:

@czarny_rycerz O czym?

Biorąc pod uwagę jego powieści (kilka czytadeł w wakacje przeczytałam) uważam to za możliwe. To dość schematyczne i niezbyt wyrafinowane w formie kryminały. Czytadło to najlepsze określenie na tego typu twórczość.
Skoro traktuje pisarstwo jak prace, pisze przez 8h dziennie to wyprodukuje tego mnóstwo.

1 polubienie

Właśnie jestem po lekturze “Klubu Dumasa” :slight_smile:
P.s. Kto mi nałożył czapkę???

2 polubienia

Ciężko określić. :rofl:
Ogólnie tak jakby kryminał.

1 polubienie

Pereza-Reverte?

1 polubienie

Tak, to jego :slight_smile: Czytałam też “Kawaler w żółtym kaftanie”, ale Klub lepszy :slight_smile:

1 polubienie

Nie wiem,ale lubie Mroza. Seria z Chyłką jest świetna.

2 polubienia

@gra Kawaler… to czesc wiekszej calosci, 5. tom obecnie siedmioksiagu opisujacego przygody kapitana Alatriste.

1 polubienie

Google też to mają :stuck_out_tongue_winking_eye:, zamiana tekstu / słownika / mówionego na pisany. Najprostszy w telefonie - mówisz i masz wiadomość zapisaną

Pana Reverte sporo przyjemności (i wiedzy) sprawiła mi “Misja: Encyklopedia”.

2 polubienia

Seria z Chyłką - zgoda, jest dobra, sama Chyłka przykładem godnym polecenia - nie jest.
Miłośnikom Tatr z kolei polecam 6-tomową serię z komisarzem Forstem. Dobrze się czyta jeśli się zna te góry, szczegóły krajobrazowe są realistycznie opisane.

1 polubienie

Pan Mróz operuje dobrym językiem, pisze lekko i zrozumiale, bez zbędnych zawiłości akcji co jest ostatnio powszechnie praktykowane. Dodając warstwę prawniczą uważam, że warto polecić. Chociaż nie będę nakłaniał do przeczytania wszystkiego. image

3 polubienia