W tym kraju szybciej zaczną uczyć o tym że Ziemia jest płaska…
Najpierw zaznacze,ze jestem wierzacy.
Ale konkordat to totalna porazka.
Nijak to nie pasuje,do panstwa demokratycznego.
Rozdzielnosvi kosciola od panstwa.
Tu mi bardziej pasuje panstwo eyznaniowe.gdzie kler nie przestrzega zafnych zasad,zafnych praw,ani swieckich,ani Boskich.
Złudne nadzieje
nie wiem,ale ponoc jest jakis wczesniejszy kwit zwany Dagome iudex, ktory prawnym precedensem jest, wiec szanse takie sobie
reszte zostawiam dla kolegi @birbant bo on w historii Piastuszkiewiczow lepszy
W ogóle to bardzo ciekawa sprawa z tym katolicyzmem. Wciąż słyszę o tym, że Polska to 99% katolików… ale słyszę to głównie z radia, internetu i telewizji. W rozmowach codziennych to w ogóle nie istnieje i nikogo nie obchodzi. Czy Wy w rozmowach prywatnych podkreślacie swój katolicyzm?
Więc może to jest tak, że ten stereotyp jest tylko w mediach, tylko po to żeby tworzyć fikcję? Dlaczego partia rządząca nie ogłosi referendum w sprawie zaostrzenia aborcji? Bo wynik byłby mocno niepewny… W takim jednorodnie katolickim kraju? 
Ktoś tu nas robi w balona chyba.
Kolejna ciekawa sprawa: Wszyscy bez mała są katolikami, więc do kościoła chodzą 
A jak chodzą i wciąż dokładają się do jego funkcjonowania… to dlaczego wciąż kościół potrzebuje dotacji i pieniędzy od Państwa? Takie tam 40 mln Polaków co tydzień w kościele. Nie licząc świąt 54 niedziele. Z jednej niedzieli 1 zł od Polaka Katolika, to ponad 2 mld złotych tylko z tych złotówek, a przecież kraj w dobrobycie to jakby rzucali po 5 zł to nawet nie odczują różnicy. Za PO i Tuska, to kraj był w ruinie, wiadomo że ludzi nie było stać i trzeba było kościołowi pomóc. Ale teraz?Do tego dochodzą święta, kolędy, ceremonie rodzinne, nauka religii, prowadzenie uczelni.
A mimo wszystko wciąż potrzeba jeszcze pieniędzy. 
A pieniądze to zło przecież, bo prędzej wielbłąd przez ucho igielne…
A i może tu jest sedno: Może chodzi o to żebyśmy zbiednieli i mieli szansę na raj. Kościół się poświęci i pójdzie do piekła jako bogacz
Baa… jego treść nie jest nam znana, wiemy tylko, co zawiera początek. Zawiera on zależność diecezji poznańskiej bezpośrednio od papieża.
Przekreśla, tym samym zależność od arcybiskupstwa magdeburskiego, czyli niemieckiego, Innego wyboru Mieszko nie miał. Dzięki temu, Bolesław I przejął kraj niezależny od Niemców, całkowicie suwerenny.
Dagome iudex również przeciął wszelkie niejasność wynikające z fałszowania dokumentów przez Magdeburg.
W historii Polski, płacenie świętopietrza i zdawanie się na Stolicę Apostolską kilkakrotnie dało korzyści polityczne. Bardzo spektakularnym przykładem jest odzyskanie korony po rozbiciu dzielnicowym i objechanie potężnego wtedy już zakonu krzyżackiego przez Łokietka. Po prostu umiano sobie kupić wsparcie papieskie, co w tamtych czasach miało wielkie znaczenie. Kazimierz Wielki również nie żałował kasy na ten cel i nawet inkwizycję sprowadził. Oczywiście nie z pobożności, ale w konkretnych politycznych celach, które osiągnął.
U nas wystarczy chrzest by trafić do statystyk. Mimo że masz wyjeb*e.
poczytaj post kolegi @birbant czego nie robi sie w polityce?
temat inkwizycja to jak inne grupy interesow, chocby jak Hanza?
kolego Hanza i mare nostrum przegraly z Pacyfikiem
Obywatele RP? To ci co skaczą po ulicach jak małpki 
Miejmy nadzieję, że nie, bo inaczej skończylibyśmy jak barbażyńcy… czyli cofnęli się do przedczasów cywilizacyjnych.
Która partia była wtedy u władzy? Komu to zawdzięczamy?
Wolę, by moje dziecko uczylo się religii, niż słuchalo o gejach i nauce całowania kolegi…
AWS albo SLD
a wiesz dlaczego nie wypisalam sie z KK?
mama chce mieec pogrzeb z ksiedzem, z byle proboszczem uzerac sie nie bede
Mówienie że w Polsce jest 95% katolików jest taka samą logiką, jakby powiedziec że mamy 100% ludzi wykształconych bo wszyscy poszli kiedyś do szkoły.
Do kościoła chodzi obecnie poniżej 40% dorosłych czyli mniejszość.
Konkordat nakłada na Polskę tylko obowiązki wobec kościoła natomiast korzyści nie daje absolutnie żadnych. A przypomnę że słowo "Concordia " po łacinie, to ZGODA.
Przecież to wierutna bzdura! 93 miliardy rocznie? Jak już robić propagandę, to przynajmniej w miarę nawiązującą do realiów.
1993 rząd przejściowy, premier- Suchocka, prezydent Wałęsa, podpisał konkordat minister spraw wewnętrznych - Skubiszewski.
1998 konkordat ratyfikował prezydent Kwaśniewski.
ja to juz pisalam
na tzw. zachodzie Europy wystarczylo miec zamek, kilka wsi,ksiedzu spowiednikowi nadac tytul biskupa i wziac go na utrzymanie to i korona krolewska nalezala sie jak psu miska cieplej zupy
jesli jest cos z czego sie ciesze? matury z hiszpanskiej historii zdawac nie musialam, a z tego co piszesz o Piastach i pozniej? to nasze rozdrobnienie dzielnicowe jest malo skomplikowane
Prezydentem - Wałęsa
Premierem - Suchocka