Czy nadchodzi czas przegrywów?

Witam. W bardzo dawnych czasach żyły sobie wielkie i potężne dinozaury. Przez miliony lat były one zwierzętami sukcesu, ale pewnego razu w Ziemie uderzył meteoryt, a po drugiej stronie planety wybuch super wulkan. Oba te wydarzenia doprowadziły do zimy, bo dym i popiół unoszący się w atmosferze powodował, że nawet latami było zimno i ciemno. Kryzys żywnościowy okazał się być szansą dla ssaków, które normalnie nie miałby szans z dinozaurami, ale ssaki były małe, więc nie potrzebowały aż tak dużo pożywienia. Ssaki są stałocieplne, więc również niższa temperatura była mniejszym problemem dla nich.

Być może po pandemii czeka nas kryzys gospodarczy. Dla kogo to większy problem? Moim zdaniem dla tak zwanych ludzi sukcesu. To przecież oni nabrali na siebie mnóstwo wydatków i zobowiązań, których przecież nie mają ludzie, którzy nigdy nie mieli stałej i oficjalnej pracy. Przegrywy nadal będą siedzieć w swoich pokojach przed komputerem, nie martwiąc się o kredyt hipoteczny, raty, dwa samochody, duży dom, dzieci, żonę itd. Ludzie sukcesu stracą pracę, natomiast swoich zobowiązań nie stracą.

3 polubienia

Nie do konca.Jeść i pić musi kazdy.A to o czym mowisz to kwestia strat jakie sie ponosi w obecnym czasie.
I to ludzie sukcesu sie podniosą.Bo są tego nauczeni i wiedzą co robić.
Przegryw nigdy nie wyjdzie ze swej kałuży.Naszym zyciem nie kieruje stałocieplność a rozum.Lub jego brak.

3 polubienia

Nie każdy ma działalnośc i pracuje na siebie. Porażka ludzi sukcesu to także porażka milionów którzy na nich pracują.

2 polubienia

Ale jak ktoś ma kredyt hipoteczny i milionach innych wydatków, a potem nie będzie miał pracy, to co taki człowiek ma zrobić?

A przegrywy? Dla nich niewiele się zmieni. Oni nadal będą tam, gdzie są.

1 polubienie

Jeśli ich pracodawca zbankrutuje, to się dla nich sporo zmieni.

3 polubienia

A ty jesteś przegrywem czy człowiekiem sukcesu? :rofl:

2 polubienia

Ci których nazywasz przegrywami będą wygrywami :upside_down_face:

2 polubienia

Przegryw to człowiek, który żyje u rodziców i nie ma stałej lub oficjalnej pracy i człowiek, który nigdy niczego nie osiągnie. Ale przegryw to również człowiek bez kredytów, rat, samochodów, domu, dzieci, żony itp, czyli człowiek, który owszem, ma mniej pieniędzy, ale wydatków i zobowiązań też mniej.

1 polubienie

:neutral_face:

4 polubienia

prownanie dosc ryzykowne :wink:
dinozaury tak z kretesem nie przegraly - w koncu cos mi tam za oknem cwierka i kotom karme podjada.
a ze wielkie gady zrobily miejsce ssakom?
kazda katastrofa to wymieranie pewnych gatunkow.
co do kryzysu? bedzie i to na pewno, ale jak dlugo potrwa sama pandemia? nie chce byc zlym prorokiem, ale cos mi sie wydaje, ze to dopiero poczatek.
o ludzi prawdziwego sukcesu, nauczonych, ze sie o swoje walczy to bym sie nie martwila, ci sobie poradza, natomiast ci, ktorzy sie nagle zachlysneli dobrobytem? wielu na pewno w tylek dostanie. odda zabawki i wroci skad przyszlo.
moze to nie jest najmadrzejsze - bo akurat pandemii tam nie bylo, ale przypomniala mi sie komedia z tych lepszych lat Eddiego Murphy´ego Nieoczekiwana zmiana miejsc Trading Places, nigdy nie wiadomo jak ludzie zareaguja w obliczu straty pieniedzy i wplywow.
a co do kredytow? panstwa sa juz zadluzone, ze prarawnuki sie nie wyplaca, a obecnie monetarysci moga sobie poszczekac, karawana karawanow pojedzie dalej. wszystkie kraje poluzowuja gorset wydatkow publicznych. pytanie czy po tym wszystkim znajdzie sie ekonomista formatu Hjalmara Schachta? choc ten ostatni niedoceniony i nielubiany, bo byl “bankierem Hitlera”. ale z punktu widzenia praktyki ekonomicznej? baaardzo skuteczny.

2 polubienia

Mój błond.

Wlasnie wczoraj nie moglem sobie przypomniec tytułu…No chyba myślałem o tym samym. :slightly_smiling_face:

1 polubienie

ta historyjka jak z zebraka zrobili agenta gieldowego.
luzne skojarzenia z Ksiaze i zebrak Twaina niemile widziane :wink:

1 polubienie

Wiem…Tytul mi tylko uciekl.
Motyw tych dwoch na smietniku,powracal potem chyba jeszcze w dwoch innych komediach :slightly_smiling_face:
Od paru dni nie moge oczu oderwać od Krokodyla Dundee…Teraz chyba rozejrze sie za tym :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Przegrywy zawsze sa na marginesie społęczeństwa, więc nawet jak bogaci straca majątki to ci pierwsi ich nie zastąpią.

2 polubienia