Albo inaczej: czy polskie prawo skutecznie chroni kobiety przed przemocą ?
Pis chce tę konwencję wypowiedzieć gdyż podobno promuję ona gender. Słusznie?
PIS ma kiepskich tłumaczy. Gender to po angielsku płeć.
Przypomina mi to dowcip o tym, gdy nowy dyrektor jednej z państwowych spółek pojechał w interesach do USA. Oczywiście z tłumaczem. Po rozmowach przedstawiciel nowej, PISowskiej elity warknął na tłumacza: “nie za dużo sobie pozwalasz, jakie z nas kompany?!!”
Na co tłumacz: “A jaki z ciebie prezydent, nieuku?”
3 polubienia
Nie znam dokumentu,nie czytałem i raczej nie będę.Znam za to doskonale polskie realia i na ogól rutynowe lub wrecz bezmyślne stanowiska.
I choć na samo slowo “gender”,dostaje wysypki to jeszcze bardziej wkurza mnie pisowskie krętactwo.Czasem to wygląda na kontynuacje plebejskiego"dowcipu" ze nic sie zlego nie stanie jak chłop babie przyleje…Jakby Thebil czytał Konopielkę 
I chyba głównie tak ze wzgledu na zatrważające fakty jak i ze względu na taką postawe"przyklepującą" te chamską norme,potrzebujemy dokumentu ktory by sie temu przeciwstawiał.Podkreślam,PRZECIWSTAWIAL PRZEMOCY WOBEC KOBIET a nie promowal kuchennymi drzwiami jakies pseudo normy najprawdopodobniej dyktowane tzw.“równościami”.Istnieje bowiem niebezpieczenstwo dyktatury przekonań a to byłby faktycznie neostalinizm.
A sprawa jest prosta.Kazdy potencjalny damski bokser,powinien w Polsce pocić sie ze strachu na samą myśl o uderzeniu.Tymczasem jesli juz ktos sie boi to kobieta…To nie jest normalne i jesli prawo nie broni osoby zaatakowanej wobec ktorej stosuje sie przemoc to jest to zwyczajne/nadzwyczajne zwyrodnienie!
Od kiedy nie wolno używać słowa przwidzianego w slowniku jezyka polskiego?Bo taką nagane przeczytałem…
1 polubienie
Gender w moim odczuciu odnosi sie do stereotypów. Facet który poczuje sie kobietą i zacznie nosić sukienki ma prawo do bezpieczeństwa i ochrony prawnej przed przemocą. Nie tylko fizyczną.
1 polubienie
Do tego bezpieczeństwa ma kazdy prawo.Dlaczego ma byc tworzone specjalne prawo dla jakichs mniejszosci?
Znowu jakas forma rasistowskiego BLM bo najwyrazniej do tego to sie sprowadza.
Prawo ma dotyczyc kazdego w rownym stopniu i,co ZAWSZE podkre
ślam,jest to jedyna równość za jaką optuje.
Prawo ktore zaczyna wyrózniac jednych kosztem drugich,prowadzi do dyktatury.
Ta konwencja dotyczy kobiet. Gwarantuje im ochronę przed przemocą wywołaną między innymi religią (islam, zniewolenie) i stereotypami. Konwencja dopuszcza związki partnerskie.
A dla PiSu przemóc to tylko alkoholizm i lanie po ryju.
I niech sobie dopuszcza i niech sie wreszcie skonczy zawracanie tym glowy.
Powtarzam…Jestem za bezwzgledną obrona ofiar przemocy oraz za traktowaniem jako OBOWIAZKU prawa,prewencji w sytuacjach zagrożenia.Mam w doopie wolność ktora pozwala oprawcom czuć sie ok a ofiarom gorzej niz pobity pies.
I ta,dla mnie oczywistość,powinna byc rozciagnieta na wszelkie strefy zagrozeń.Od domowego"ogniska" az po ofiary terroryzmu.Maksimum praw dla ofiar,zero dla oprawców!
W duzym skrócie?
Jaki gender?
Ta konwencja ma za zadanie chronic kobiety
I kobiety in spe czyli dziewczynki.
Przeciez jeszcze jest konwencja o ochronie dzieci z 1989, też ją wypowiedzą?
Tam zdaje się nie o gender chodzi.
inwestowania w działania zapobiegające przemocy seksualnej poprzez podnoszenie świadomości społecznej, edukację, media i zaangażowanie organizacji pozarządowych (roz. III)
Czyli dla wielu prowadzi do zbyt madrego i uświadomionego społeczeństwa, a to rządzenie utrudnia…
4 polubienia
Gender to płeć, lgbt to skrót oreintacji ludzi i po sprawie… XD
1 polubienie
No i po sprawie.Teraz juz nie powinno byc nadinterpretacji i wciskania kitu kuchennymi drzwiami.
Może powinni i Konkordat wypowiedzieć? Jak już szaleć to szaleć 
5 polubień
Jestem ZA! Konkordat nie daje absolutnie żadnych korzyści Rzeczpospolitej a wyłącznie drugiej stronie.
3 polubienia
A co do samej konwencji - to jak zwykle jest to prawacki bełkot. Konwencja nic nie mówi o żadnym mitycznym genderze czy innych zberezeńśtwach. Kluczowy jest zapis o tym, że przemocy wobec kobiet nie można usprawiedliwiać zasadami religijnymi, tzw. honorem a także stereotypowymi rolami płci w społeczeństwie. A mówiąc bardziej zrozumiale: Chodzi o to, by chłop nie tłumaczył bicia żony tym, że nie chciała gotować czy szorować podłogi.
2 polubienia
@Bingola obawiam się, że jeszcze trochę czasu a nasz rząd “wypowie” wszystko co było podpisane przed 2015 rokiem. Ogłoszą Jarka królem, wrócą tortury, palenie czarownic itp.
5 polubień
I za to, że mu kanapkę nie z tej strony masłem posmarowała. O gaszeniu światła w lodówce, nie ma co mówić nawet. 
2 polubienia
Ordo Iuris to sie tej konwencji czepia praktycznie od chwili kiedy powstala. i ciagle czolowym argumentem to tradycja i ochrona rodziny.
a ja juz nie wiem co gorsze pislam czy islam 
1 polubienie
Ale to samrowanie kanapek to już nie takie byle co jednak. Znaczenie jest xd
Jak można jeść kanapkę gdzie góra ma mniejsze pole powierzchni niż jej dół.
1 polubienie
Ordo Iuris wciąż żyje w czasach, gdy kobietom dawano takie oto rady (1955, USA):
Przygotuj obiad. Nawet wcześniejszego wieczoru go zaplanuj, tak by mieć pewność, że będzie gotowy na czas na powrót męża. W ten sposób pokazujesz, że myślisz o nim i troszczysz się o jego potrzeby.
Przygotuj się na przywitanie męża. Odpocznij przez kwadrans, by być odświeżona na jego przyjście. Popraw makijaż, zawiąż wstążkę we włosach i wyglądaj rześko . Pamiętaj, że twój mąż spędził dzień w pracy, przebywając wśród wielu zmęczonych twarzy.
Bądź radosna i interesująca . Po nudnym dniu pracy mąż może potrzebować czegoś na poprawę humoru, a twoim obowiązkiem jest podnieść go na duchu.
Ogranicz hałas. Wyłącz pralkę, suszarkę, odkurzacz. Poproś dzieci, by zachowywały się ciszej, kiedy tato wraca zmęczony po pracy.
Powitaj męża ze szczerym uśmiechem, by widział, jaka jesteś szczęśliwa na jego powrót.
Słuchaj go. Nawet jeśli masz mnóstwo spraw do przekazania, kiedy mąż wraca z pracy, to nie jest dobry moment na dzielenie się z nim swoimi problemami. Niech mężczyzna mówi pierwszy - wiadomo, że jego tematy są ważniejsze niż twoje.
Troszcz się o wygodę męża . Niech siądzie wygodnie w fotelu lub położy się na chwilę w sypialni. Popraw poduszki. Zaproponuj, że zdejmiesz mu buty. Miej przygotowane dla niego ciepłe i zimne napoje. Mów miłym, spokojnym głosem.
Nie podważaj opinii męża. Nie dopytuj się też o motywy jego postępowania. Pamiętaj -mężczyzna jest panem domu. Nie możesz wątpić w jego decyzje.
5 polubień
Konkordat jest skrajnie szkodliwy. Juz dawno powinniśmy go wypowiedzieć. Nie niesie ze sobą niczego dobrego.
2 polubienia