I wtedy masz w papierach przegwizdane , żyjesz z babą ale jedno krzywe spojrzenie i kolacji nie dostaniesz , papier jednak zobowiązuje do posłuszeństwa
Jak wprowadzą, to będziesz miał
Czyli będę mógł ją wziąć za żonę albo za konkubine?
Bo po ślubie to dostanie? hahaha
Przed ślubem to czajnik zagwiżdże i jedno z drugim leci zrobić herbatkę… a po ślubie, będzie gwizdał aż gwizdek zleci
Konkubina to słabe słowo… ale partnerka brzmi dużo lepiej
Absolutnie
Prostytucja jest i będzie… podobnie jak wiele innych zjawisk… choćbyśmy nie wiem jak bardzo udawali że ich nie ma
A, żeby śmieszniej było, to z prostytutek najbardziej korzystają ci, co prostytucję potępiają i zwalczają. Wiem coś o tym, do bólu wiem.
Zauważyłam , że jestem bardzo tolerancyjna , wolne związki czy seks bez zobowiązań nie szokuje mnie już tak jak dawniej, wszystko się zmienia i ja też , jedna sprawa chyba pozostała niezmienna. To kobiety bardziej pragną legalizacji ( chyba) fajnie mieć świadomość, że ktoś zaryzykował z nami ślub z miłości społeczeństwo mamy jakie mamy , krzywe spojrzenia pruderyjnych bab i płoty czasem dobijają człowieka.
A w wielu krajach religijne nakrycia głowy są dozwolone na zdjęciach do prawa jazdy i w innych dokumentach. I o ile turbany już nie dziwią, to pastafarianie ze swoimi nakryciami głowy już wyglądają ciekawiej…
Zgadzam się, ze kobiety, ale chyba dlatego, że statystycznie, to one są bardziej uporządkowane. Może się mylę, ale takie wrażenie odnoszę.
Tak , coś w tym jest. My , kobiety w ploteczkach przy kawie lub inne takie , lubimy chwalić się zdjęciami ze ślubu ( ja nie) , mówić o swoim ślubnym nieszczęściu - mąż , czujemy się dowartościowane mając obrączkę . Oczywiście nie każda, już uprzedzam ewentualny sprzeciw.
No i sam ślub. Dwa razy brałem, to wiem.
Noooo, te piękne suknie z ciulu
A fryz, to co?
Nie wtrącaj sie w życie swoich dorosłych dzieci.
To nie Twoje życie i nie Twoje decyzje. Małżeństwo nie powinno być zawierane z musu, z rozsądku albo bo zaborcza mamusia chce “dobra dzieci” !
Małżeństwo nie zawsze jest zabezpieczeniem.
No też , ale w sukni wyglądamy jak księżniczki
Dla mnie i bez sukni, ani niczego.