Czytam teraz o kolejnym proteście klimatycznym. Siedzi duża grupa młodych ludzi na ulicy i ją blokuje. Walczą o klimat.
Jak oni znajdują czas? Gdzie praca, szkoła, rodzina?!
Ty czytasz?Nie może być…
Musiałeś się pomylić
No w koncu nalepki na piwie trzeba jakos odróżnić.
1 polubienie
Mają swoich guru z kasą. A czesc zyje z systemu, ktory kontestuja i bierze wszelkie mozliwe zasilki i socjale.
Przecież im za to płacą! Fajna praca
3 polubienia
Fundacje? Znaczy darowizny idą na ludzi a nie ideę?
1 polubienie
Dokladnie te wszstkie Greenpaece i Amnesty to za naiwna szczodrosc ludzką się utrzymuja. I żyją jak pączki w maśle.
2 polubienia
Przecież to spadkobiercy dawnych hippiesów.
A więc wypięte doopska na pracę i rodzinę jako “drobnomieszczańskie nawyki”.
Praca?A po co?Nie lepiej wyciągać brudne łapy po datki,zasiłki lub pomoc bogatego wujka?
Przejdzie im…Jak tamtym przeszło.Może jeszcze do parlamentu ue trafią?
Tam ich przyjmą z otwartymi ramionami!
1 polubienie