Czy Putin wciśnie atomowy guzik?

Jak myślicie?
Kijów? Warszawa?

1 polubienie

Sam nie wciśnie bo musi to być uruchomione prze 2 czy 3 osoby…ale kto go tam wie.

3 polubienia

Nie wiem. Jednocześnie jestem zdania, że nikt i nic go nie powstrzyma. Piszę to w tym sensie, że gdy będzie chciał to zrobić, to nie będzie się oglądał na żadne przepisy. Że w dupie to będzie miał iż będzie potrzebna zgoda jakichś tam dwóch ludków.

1 polubienie

Sam tego nie uruchomi.Technicznie nie możliwe

2 polubienia

Od strony technicznej się nie znam. Ale, kto wie czy się jakoś nie zabezpieczył, by jednak mógł zrobić to sam?

1 polubienie

A dos ięg nie?

1 polubienie

Iskander dosięgnie. Może przenosić głowice jądrowe

Nie chodzi o zgodę, każda z tych osób ma osobistą część np kodu / hasło /, i w określonej kolejności musi ją uruchomić, by kod jako całość zadziałał. Zabezpieczenie przez jedną osobę nie uruchomi procedury, która wygeneruje użycie broni nuklearnej / wybuch /. W USA zabezpiecza to 4 osoby z premierem i prezydentem, dodatkowo kod jest zmieniany w różnych innych przypadkach. W Polsce są proste zabezpieczenia np kancelarii wywiadu, hasła dostępu znają 2 osoby

1 polubienie

Jak nie będzie widział lepszego wyjścia, a tylko gorsze, to wciśnie, bo tak zrobiłby każdy logiczny człowiek.

1 polubienie

A czemu Warszawa? Za to chociażby:

1 polubienie

Teoretycznie da się złamać kod dostępu, np przekupić szyfranta by podał i następnie go unieszkodliwić na stałe. W praktyce to nie, jest procedura tylko dla kilku osób

1 polubienie

Na czym poplega procedura wkleiłam na temacie wszyscy za jednego. Mimo wszystko obawiam się czegoś. Tego, że on ich (tych dwoje ludzi) pojmie i zmusi. I że będą musieli pomóc wbrew swojej woli, bo albo ich tak “storturuje”, albo będzie im torturował lub zabijał ich rodzinę na ich oczach (to są sposoby NKWD).

2 polubienia

Putin ma coraz mniej do stracenia.
Kto wierzy w Boga niech zacznie się modlić.

2 polubienia

Albo jego odstrzelą zanim łąjza doczłapie się do tego guzika.

4 polubienia

Jemu coś dolega. Jakiś ostatnio opuchnięty.

1 polubienie

Też o tym myślałam @joko .

1 polubienie

Dlatego, ponawiam pytanie. Kto wie czy się jakoś nie zabezpieczył, nie musi łamać kodów, wystarczy, że je zna. A skąd?, to już on sam wie.

1 polubienie

Zapewne zna część, i np droga szantażu / zbierania niewygodnych chaków / pozna resztę. Kaczyński działa podobnie, na każdego w partii jest niewygodna teczka

2 polubienia

Obys w pusty dzban pierwszy nie dostal… bo ci sie od dluzszego czasu zbiera …

4 polubienia

Tak mi się wydaje jeszcze, że np. osoba poda pod przymusem ten kod, a ona i tak straci źycie, i co gorsza, ta osoba może być świadoma, że jakkolwiek się nie zachowa to jej byt jest przesądzony.

2 polubienia