1 polubienie
Widziałam 1 wersję 
1 polubienie
Czyje to pytanie i o czym w nim mowa? 
i rzecz najważniejsza.
Autor nam nóg z tyłka nie wyrwie?
1 polubienie
Przecież my wyłącznie w temacie, o polityce. 
1 polubienie
Od 18 marca, poświęcałam jej więcej uwagi, 4 dnia miałam ochotę skoczyć z balkonu…
Postałam chwilę, wydygałam się i postanowiłam posprzątać n balkonie, wyciszając nerwy…
1 polubienie
Ja też kiedyś miałem bardzo wielką ochotę skoczyć.
1 polubienie
Kolejny tasiemiec nam rośnie. A miało być o reformie pytamy.
1 polubienie
Często zdarza mi się rumienić, ze względu na moją głupotę, ale zaraz się pocieszam, że przynajmniej nie " poszłam w politykę" 
1 polubienie
Mea culpa
Mea culpa 
Wybacz mi dobrodzieju 
Mi też zdarza się rumienić. Ostatnio nawet ciasteczka za bardzo mi się przyrumieniły. 
1 polubienie
Czekaj🤔
Myślę co odpisać, żeby pozostać w temacie, nie chcę żeby mi @Devil napisał: efka idź w pi…u 
Ciasteczka…dyskusja o serwisie…forum…internet…
Mam! Nie przejmuję się “ciasteczkami”, piszę incognito, nie trzeba czyścić cookies 
Dobzie, dobzie?
1 polubienie
Świetnie Ci idzie. Naprawdę. Bo ciasteczkami można najeść się do syta. A jak wilk syty to i owca cała. Bo lepiej nie wywoływać wilka z lasu, a im dalej w las tym więcej drzew. Na pochyłe drzewo koza skacze. Koza przyszła do woza, bo jak baba z wozu to koniom lżej. Normalnie koń by się uśmiał, bo śmiech to zdrowie. Końskie zdrowie, rzecz jasna. A w zdrowym ciele zdrowy duch …
1 polubienie
@czarny_rycerz ja bym Twój post wyróżniła, niech Diadełek zobaczy, że nie tylko o polityce rozmawiamy.
Zahaczyłeś o zdrowie, florę, faunę, trudne sprawy ( baba z wozu koniom lżej), obrońców zwierząt i jak zwykle dowcip
1 polubienie
Eh, jak kiedyś zahaczyłem głową o konar pewnej flory, to mało brakowało, żeby fauna miała dodatkową porcję papu.
1 polubienie
Chyba zamykam to robi się coraz bardziej niepełnosprawnie XD
1 polubienie
2 polubienia