Czy są jakieś leki przeciwbólowe bez recepty na ból skóry?

po zabiegu usuwania znamion, znieczulenie przestaje działać i boli

Alkohol.

Spray, Reflex się to nazywa, sa masci - ale to będą wiedzieli dokładniej w aptece.
Choć jesli masz ranki po zabiegu to pewnie bedzie lepsze coś do zastosowania wewnetrznego.
Farmaceuta powinien coś dobrać.

1 polubienie

Amol pomaga. Albo żele chłodzące z arniką, lawendą.

1 polubienie

A ja doradziłam amol, na rany to jednak nie :joy:.

1 polubienie

Tu raczej jakis naproxen, pyralgina jak jeszcze w obrocie, paracetamol (wspomaga tez przeciwzapalnie) lub nospa.
Ale u mezczyzny?

To nie trafisz…
A swoją drogą to zawsze mnie w Polsce zaskakiwalo “oszczedne” stosowanie środków przeciwbolowych po operacjach czy zabiegach. Jakby nie przyjmowano do wiadomosci, ze wazny jest komfort pacjenta, a rozsadne ich stosowanie przyspiesza rekonwalescencje?

2 polubienia

o to to
generalnie w Polsce lekarze mająw dupie komfort życia pacjenta.
ks. Kostrzewa mówił, że w 21 wieku pacjenta nie ma prawa boleć.
a w Hiszpanii nie żałują?

Problem jest taki że nie mają kasy na te wszystkie znieczulenia przy bardzo dużej liczbie chorych od czasów kiedy rządzi PiS to już w ogóle jest takie cięcie kosztów w szpitalach przychodniach bo musi być na 500 plus i te wszystkie inne plusy

2 polubienia

Raczej nie żałują.
Nawet weterynarze zwierzakom.

Ale my piszemy juz o recepcie na coś znieczulajacego - to juz szpitala nie obciąża.

Polacy mają komunistyczną mentalność jeśli chodzi o leczenie. Jak moja babcia umierała w szpitalach i mówiłem, że mogę pokryć koszty leczenia to nei chcieli.

Ludzie mówią, że dobrze, że jest “bepłatna” służba zdrowia bo by ludzie pod płotem umierali.
Teraz w komuniźmie wszyscy pod płotem umierają.
Gdyby był kapitalizm to by chociaż średnio i dobrze zarabiających było stać na leczenie.

1 polubienie

To też często jest kwestia układów między lekarzami i aptekarzami oraz przyzwyczajenia z dawnych czasów że za lepsze leki dodatkowe recepty dostawali kopertę,koniaczek

1 polubienie

Z tym to też jest tak że jak ktoś jest stary to go spisują na straty za publiczne czy prywatne pieniądze i nie chce im się już za wiele robić

Nie bede teoretyzować, od ponad 30 lat w Polsce z lekarzami to mi się zdarzalo najwyżej wódki napic.
I nie zmierzam tego zmieniać. :sneezing_face::stuck_out_tongue_winking_eye:

Pajęczyna zmieszana z chlebem, nawilżona własną śliną, dodaj trochę wyciśniętego soku z czosnku. Okłady rób na noc, po czym rano dokładnie wszystko zmyj.

Może altacet dobrze działa na ból i schładza skórę

Ludzie, to jest ranka i szwy.
Po mojemu to kielicha i spać

1 polubienie