gdyby każdy [lub większość] mial taką szanse jak Scrooge?
Świat byłby inny bez ludzi. Lepszy
Też czasem chciałbyś, by było jak w fantastyce? Szkoda troszkę, że tak nie jest.
Ja mysle, ze każdy taka szanse ma.
A czy ja wykorzysta?
Sprawa swoistego rachunku sumienia?
Najpierw to sumienie trzeba mieć.
I nie byc do cna przeżartym egoistą.
To znaczy stworzyl opowieść o tym, ze nie należy tracic nadziei.
Ale niestety życie często pokazuje, ze jest inaczej.
Ciemna strona mocy tak latwo nie odpuszcza
W sumie to każdy chciałby zmienić przynajmniej jedno wydarzenie z tych, które już przeżył. Obojętnie czy jest dobrym czy złym człowiekiem, nikt nie jest zadowolony ze swoich czynów tak w 100 procentach.
A naprawa złych?
Świat byłby jak w bajce.
Bo “Opowieść wigilijna”, to przecież jest bajka.
Rozumiem, że pytanie skierowane jest tylko dla wtajemniczonych. Selekcja? Nie znam Scrooge`a, nie wiem czym lub kim jest czy był. Nie mam obowiązku o tym wiedzieć i nigdy mi ta wiedza nie była do niczego potrzebna.
Z tych powodów, choć z ubolewaniem, nie wypowiem się w tym temacie.
O tym to nie tylko Dickens pisal.
Ale wielu woli zwalac swoje czyny na tzw. czynniki obiektywne w stylu
“Czego to ja bym nie zrobil, gdyby mi warunki pozwolily”. Rozgrzeszajac się w ten sposób ze wszystkiego.
Cholera… i ja do takich ludzi należę…
Ale, niech znajdzie się ktoś, kto nie należy?
Pytanie skierowane jest to tych, którzy czytali jedną z powieści Dickensa.
Ale prawdy w niej zawarte są i tak gorzkie, jak i uniwersalne, a nawet ponadczasowe.
Jak widać, wtajemniczyć się jest nietrudno. Wystarczy przeczytać.
Warunki to czasem pozwalaja na dużo, tylko nie zawsze z tego skorzystasz.
Ale ja wychodze z zalozenia, ze jakby czlowiek wiedzial, ze sie przewroci to by sie położył.
Dokładnie.
Dzięki. Z wypowiedzi odpowiadających domyśliłem się, że chodziło powieść Dickensa. Wtajemniczenie w temat jednak wymagałoby czasu. Chcąc się wtajemniczyć, musiałbym najpierw dowiedzieć się, kim/czym był Scrooge, dowiedzieć się w której powieści Dickensa, autor opisuje jego historie, zakupić/pożyczyć odpowiednią książkę, przeczytać i wyciągnąć wnioski.
Przy moim natłoku obowiązków te warunki będą spełnione za ok. 8 miesięcy. Czy świat bedzię czekał tak dlugo na moją opinie o szansach Scrooge`a?
Forma tego pytania ogranicza ilość użytkowników, którzy mogliby się udzielić na ten temat. To tak, jakby wyprodukowac odrębne pinezki dla lewo- i praworęcznych.
.ale, co ja mogę.
Takie życie, nie poradzisz.
Nie raz nie dwa pytania tu wyciagano prawie z niebytu…
8 miesiecy? Trzymam za slowo
Kłamałem
Nagła i niespodziewana pomoc
Dzięki. Nie zmniejszyło to jednak natłoku moich obowiązków.
Nie ujmę Ci ich. Tylko Ty sam możesz to zrobić.