Czy ta reklama wg. was obraża środowisko muzyki klasycznej poprzez utrwalanie stereotypów?

A czy ja wiem czegp? Nie przebiera, byle mu na drzewo nie uciekło, to wypije.

1 polubienie

A ty masz swój bezpiecznik? Ja po rozstaniu z byłą miałem 30 puszek… i żyję. dziś nie chcę tego

1 polubienie

Teraz to już mam. I nie piję dużo, zawał był.

Poczekaj, zaraz się przekonamy…

@Devil Deeeviii…!!! Chlejesz teraz???

2 polubienia

ja miałem badanie z 4 tyg temu bo mnie dusiło. Serce zdrowe, wyniki oki. I diagnoza nerwobóle.

1 polubienie

Ja 2 tygodnie przed zawałem miałem takie badania. I wzięło, i pierdykło. Zawał przez tarczycę dostałem.

1 polubienie

Piłem, piję i pić będę.
A McDonald’s jest rakotwórczy.

2 polubienia

tyle że u mnie już mija

1 polubienie

@anon18020312 a nie mówiłem. Zobacz, jaki charakter, chla, ale ziomasów nie odpuści, I to mnie się podoba.

2 polubienia

Lubimy go.

1 polubienie

Łajza jest, ale da się lubić.

2 polubienia

Ja lubiłem KFC i już nie lubię Porcja dzielona na 4

1 polubienie

to co na impreę go zapraszamy?

1 polubienie

Nie wiem z czego to mieso jest, ale jak pisalam, resztek lamcucha i budy tez sie doszukasz…
@anon18020312 ludzie byli spragnieni “amerykanskosci” jak otworzyli pierwszego maca w Łodzi to sie ponoc kolejki ustawialy. I burgerow na wynos nie bylo. Znam to tylko z opowiesci, bo juz nie mieszkalam w PL.
@birbant, dobrze zrobionego domowego burgera to bys zjadl, tylko porzadne mieso i nie ta ohydna miekka bulka.

1 polubienie

Iwonka ale wtedy było wieprzowe. a wołowe nawet prawdziwe się nie da jeśc

Z mieszanego (wolowo - wieprzowego) da sie zjesc.
Ale ja i tak wole porzadny mielony a nie wysmazona na podeszwe czysta wolowine.
Ostatnio nie mialam innego wyjścia i zrobilam zakup w burger kingu.
Niesłone , keczup mdly a mieso to raczej na jakas uszczelke, bo gumowate.
Frytki zalatywaly jakims olejem napedowym.
Wroble byly mniej wybredne. Co zostawilam dojadly.

2 polubienia

Jestem za.

W Hiszpanii w zasadzie w calej gastronomii toalety sa bezplatne.
Jak nie konsumujesz to mozna grzecznosciowo ze 20 centymow na talerzyk (o ile jest) wrzucic. Jak jest teraz na dworcach to nie wiem, bo dawno nie korzystalam, ale byly bezplatne.

???
Ta reklama nie ma nic wspolnego ze środowiskiem wielbicieli klasyki.Dotyczy czegoś zupelnie innego.I to jest w niej zaskakujące.
Moze producent takiego żarcia celowo odwołuje sie do parweniuszy,dorobkiewiczów i całej tej klasy"nowobogackich",niby to mrugając do nich okiem…Swego czasu widywałem te "delegacje biznesowe"w salach koncertowych i nie przypominam sobie wiekszego obciachu.Żenujące zachowania z oklaskami w najmniej odpowiednich chwilach…
Są i tacy ludzie i zawsze byli.Snoby bez pojecia ale za to z masą pieniedzy…Jednak tworzenie dla nich reklamy wykorzystującej ich całkowitą pomroczność i sprowadzającą ich do poziomu pożeraczy śmieciowego jedzenia to własciwie akt pogrady.
Tyle tylko ze im pewnie z tym dobrze.

3 polubienia

Zaczelo sie od Wesela Wyspianskiego, a skonczylo na wiesmaku spozywanym w wieswagienie w takt disco polo? :wink::joy::roll_eyes:

Co to jest ten McDonald’s? image

1 polubienie