Kiedy się wątpi, że można się podobać komuś kto jest w naszym typie lub uważamy tą osobę za super albo podoba nam się? A z kolei jak się komuś podobamy to się myśli ,No, tak. Bo jest popier…ny ,a w końcu normalnych/ciekawych nie przyciągam do siebie.‘’
O czym ty gadasz?
czemu znowu ty…
A czemu ty ?
Spiknijcie się razem… skończą się wasze problemy? i wilk syty i owca cała…
Ja nie mam problemów. Czasem brakuje ciepłego okładu z piersi ale daję radę
Było by wam razem dobrze, Andi podejrzliwa, ty wierny. Uzupełniacie się. Zastanów się.
Nie wiem czy taki wierny.
To zawsze pisze w moich wpisach, a rzekomo tak go męczą. Faceci to jednak masochiści. Przykro mi kolego ale nie mam aż tak dużych cycków żeby nimi masować. Może jakieś obwisłe się znajdą to wtedy takie okłady z rozmachu będziesz miał
Wypełnisz krągły worek ciepłą wodą, nawet się nie domyśli … a będzie chciał więcej…
Mężczyźni lubią cierpieć. Tak jak mój eks, który się ośmiesza i wydzwania do mnie setki razy mimo że setny raz nie odbieram.
A co chce ci zakomunikować?
Zależy mu.
Nie wiem bo nie odbieram haha Chciał się spotkać.
Dziwna jesteś…
Co jest dziwne bo nigdy się do siebie nie otworzyliśmy i bywało nudnawo. Podejrzewam, że on chyba nigdy nie miał kobiety i jest jakiś zdesperowany. No właśnie, zawsze zabiegają o mnie nudziarze albo skrzywione typy.
Wiem Ale z drugiej strony co jest dziwnego w tym, że olewam kogoś kto mnie nie interesuje? Taki wrzód na tyłku…
"Okłady z rozmachu "
Mówi się że przeciwności się przyciągają wiec masz szanse znaleźć kogoś normalnego dla równowagi Wszechświata
Sorry! To są jakieś niedoroby… Z Twoich wpisów wynika, że jesteś niezrównoważoną masochistką i jeszcze nawet nie ukrywasz tego…