Czy trening z podnoszeniem ciężarów (oczywiście począwszy od bardzo niewielkiej wagi) może pomóc przy rwie kulszowej? Pamiętam, że lekarze przy tej dolegliwości zabraniali podnoszenia czegokolwiek, ale znajomy instruktor fitness twierdzi, że ćwiczy ze swoimi podopiecznymi i po czasie mogą podnosić cięższe rzeczy bez wystąpienia objawów rwy…
Nie wiem. Ja profilaktycznie staram sie nie przesadzać z podnoszeniem .
Co do tego to troche ten instruktor ma rację - mozna wytrenowac pewne techniki podnoszenia, żeby sobie krzywdy nie zrobić i jaką taką autonomię zachować.
Nic podnosić nie można przy tej chorobie ale może ktoś wymyślił jakiś “delikatny” trening z ciężarkami…ja bym jednak na sobie nie próbował…
Jedna z przyczyn rwy kulszowej jest ucisk przemieszczonego, wzglednie zmienionego chorobowo krążka miedzykregowego na nerw. Zmiany dotyczace krązka powstaja takze na skutek podnoszenia ciężarow lub otylosci.
Leczenie rwy kulszowej podnoszeniem ciężarow to trochę jak leczenie cukrzycy czekoladą, a ze co drugi Polak to lekarz więc sie bym i tym nie zdziwił.
Leczeniem moga byc cwiczenia, ale takie, ktore nie obciążaja kregosłupa i po ustąpieniu ostrej fazy rwy.
Podnoszenie ciężarow nie jest wskazane.
Ja bym nie ryzykował. Rwa lubi wracać
Wlasnie to mialam na mysli. Sa pewne techniki, gdzie podnosząc możesz czesciowo obciążenie przenieść na inne miesnie, nie te odpowiedzialne za kręgosłup.
I nawet zaryzykować wziąć kota na ręce…
Czyli najlepsze ćwiczenia na tą dolegiliwość to basen i pływanie.
Nie. Powiem, że szukanie odpowiedzi na temat zdrowia, na forum, nie jest zbyt rozsądne, bo ktoś napisze głupotę, a później możesz zrobić sobie krzywdę.
Jeżeli chodzi o trening, to bardziej rozciągające ćwiczenia, i to przy pomocy fizjoterapeuty. Na pewno da się samemu robić takie ćwiczenia. Co do podnoszenia, to może, może. Chodzi o to, że jak nie jesteś czegoś pewny, to poradź się kogoś, kto się zna, i dopasuje trening do Ciebie.
Raczej zaszkodzi niż pomoże.
Odrobina ruchu nie zaszkodzi. Ale od razu podnoszenie ciężarów?