Czy to nie paranoja?

Zauważyłem że nawet duże dzieci są zawożone do szkoły i odwożone z niej. Źródło strachu - pedofile.
Ja śmigałem sam już od 2 dnia i jakoś nikt mnie z fujarą nie gonił. Co sie podziało na tym świecie? Nie wierzę że nagle pedofilów jest więcej. Bo niby dlaczego?
Podobnie jest z zostawianiem dzieci na podwórku. Czy ktoś mi mówił o pedofilach czyhających w krzakach kiedy jeździłem w ustronne miejsca będąc nastolatkiem? Mama nie widziała mnie od rana do wieczora. Nie było smartfonów, stałego kontaktu i apek śledzących. Wracało się po żarcie i ponownie wyruszało do “bazy”.
Teraz dzieci się wychowuje z podręcznikami. Masa teorii, porad, wskazówek od psychologów, pedagogów, superniań itp. Świat uznaje się za zło, pole minowe i jedno wielkie zagrożenie. Komary, kleszcze, skaleczenia, brud. huśtawki bez atestów.

Jezus toż to przesada. Ileż to rady wydupczyłem się na rowerze? Krew się lała. Samo się goiło. A teraz plasterki, żele, bo zakażenie, tężec, śmierć.
Albo jedzenie owoców z drzewa. Nigdy się nie strułem a wy?

Wracając do miłośników dzieci - nie wystarczyłoby po prostu uczyć je już od larwy że do obcych się nie podchodzi, nie gada z nimi i nie wierzy im? Nie można dzieci trzymac w sterylnym słoiku. Dlaczego nie boją sie tego typu patologii puszczając dziecko do kościoła/na religię? Tam łatwiej o zwyrola.
I jeszcze jedno. Jak odróżnić zabawę i wygłupy od tzw. innych czynności seksualnych? Bo teraz to nawet wzięcie dzieciaka na kolana jest uznawane za dewiację. Piekielnie łatwo o poważne oskarżenie. Siostra może oskarżyć brata, córka ojca, siostrzenica wujka. I weź teraz udowadniaj jak to było.

6 polubień

Mam podobne obserwacje.

3 polubienia

a chodziles gdziekolwiek sam? czy raczej poruszaliscie sie stadnie?
dzieci trzyma sie na krotkiej smyczy a potem krzyk, ze przemoc w szkole, wspolpracowac w grupie nie potrafia?

3 polubienia

Ja wydurniając się z siostrzenica nie wiem jak ja złapać by np. nie dotknąć przestrzeni miedzy nogami? Ona sie chce bawić, skakać, włazi mi na plecy, chce by ją nosić itp. Ktoś z zewnątrz jak zobaczy mój wygląd pomyśli - bożesz ty mój satanista i pewnie ćpun dobiera się do dziecka. Dzwonię na milicję.

To potężna broń w rękach wkurzonych kobiet. Tak mozna szantażować faceta.

2 polubienia

A różnie. Z reguły w grupie. Dziecko ma być otwarte i społeczne a nie wycofane. Na tym polega socjalizacja.

1 polubienie

Wolę się nie wypowiadać. Hoduje się kaleki życiowe i tyle powiem.

5 polubień

gdzies czytalam, ze polski dziadek zabral wnuczke do Grecji i spali w jednym namiocie - jakis nadgorliwiec doniosl, ze pedofil, mial naprawde duze problemy. tak, ze to nie tylko polski problem.

5 polubień

Dokładnie tak. Piz*y.
Zapatrzone w siebie, narcystyczne i egoistyczne cioty. Wiedzą tylko jak obsłużyć social media.
Nawet tłukom wmawia się od urodzenia że są stworzeni do wielkich rzeczy. Za takim myśleniem idzie egocentryzm i brak szacunku dla innych. Lewusy.

3 polubienia

Dzieciom mówi się że są wyjątkowe, tyle że zapomina się powiedzieć że inni ludzie też są wyjątkowi i wartościowi. I rośnie toto w poczuciu własnej wielkości, niekiedy niczym nieuzasadnionej, a później idzie toto do pracy i ma pretensje o wszystko, że w ogóle ktos każe mu pracować i cokolwiek wymaga. Pół biedy, gdy studiuje poza domem, to chociaż nauczy się ogarnąć pewne rzeczy samemu. Inaczej w większości przypadków to katastrofa.
Ale to nie dzieciaków wina, tylko rodziców.

3 polubienia

Mój ojciec 9 km konno do szkoły dojeżdżał, W kawalkadzie z innymi dzieciakami. Bez siodła, dera pod tyłkiem. Zazdroszczę mu tego. Mnie do szkoły zaprowadził tylko raz, 1 września.

Gdyby mnie rodzic odprowadzał do szkoły i przychodził po mnie, ze wstydu bym się spalił.

4 polubienia

Nie gonił cię pedofil? Niemożliwe!

2 polubienia

Jakoś nie. Miałem 17 lat, kiedy homoseksualista usiłował mnie zgwałcić. Stracił dwie górne jedynki i chyba nabawił się wstrząsu mózgu.

2 polubienia

U mnie na osiedlu był pedofil, obmacywał dziewczynki w kolejkach i korzystał z tłoku w autobusach, żeby się ocierać.
Jednak wtedy pedofilem zazwyczaj okazywał się wujek, znajomy rodzicow, a nie obcy facet na ulicy. Choć mnie kiedyś złapał na ulicy pedofil wojskowy, miałam 8 lat…szczegółów nie będę pisać…ale też nie ma co bagatelizować, bo pedofilia istnieje od lat i nie jest taka rzadka. I myślę że dziewczynki częściej padają ofiarami pedofilow, tych właśnie wujków, znajomych, przyjaciół rodziny. Jednak trzymanie kogoś pod kloszem nie uchroni go przed wszystkimi nieszczęściami. Trzeba po prostu o tym otwarcie mówić, żeby dzieci nie bały się później mówić o tym rodzicom.

3 polubienia

u mnie po osiedlu i pobliskim parku chodzili jacys ekshibicjonisci.
ale tez niezbyt dlugo - w koncu kilka kolezanek mialo starszych braci.
a ja mysle, ze rodzice, ktrozy przezyli wojne (nawet sami wtedy bedac dziecmi) po prostu odrozniali rzeczywiste niebezpieczenstwo od urojen niekiedy.

2 polubienia

Chciałem podobnie napisać,ale mnie uprzedziłaś. Problem ten istniał od zawsze.
Do mojej siostry dobierał się ksiądz przed komunią, ale ludzie wtedy bardzo bystrzy byli.
Siostry ojca wyłapały zamiary.

1 polubienie

Do mojej przyjaciółki przyjaciel rodziny, do drugiej wujek…najgorzej gdy trwało to latami.
Jednorazowe dobieranie (o ile nie jest to gwałt) można zapomnieć, nie boli, ale gdy idzie to w miesiące czy lata to trauma pozostaje, żyje się normalnie nawet, ale jest wewnętrzny ból. Wraca się do tego.

Zło częściej tkwi wśród bliskich i duchownych. Na ulicy rzadko.

U mnie też byli widywani ekshibicjoniści. Na szczęście ja i moje ziomki byliśmy już odpowiednio duzi i “pozbyliśmy” się problemu. Oni nie są groźni zapewniam. Boją się dorosłych. Zrobiliśmy jednemu coś co mu zostało do końca życia :slight_smile:

1 polubienie

Ta paranoja trwa od dawna i nie tylko w Polsce. Nie wiem czy słyszeliście o Polaku, Rafale Pietrzaku, skazanym w Teksasie na 30 lat za molestowanie córki. Dziewczynka przewróciła się na rowerze a on widząc krew, obmył ją. Próbowano mu także dołożyć gwałt, ale to, na szczęście, da się sprawdzić. Przesiedział 15 lat zanim, dzięki staraniom Polonii, udało go się wyrwać z tego piekła.

5 polubień

pod tym wzgledem to USA dla mnie dziwny kraj - teraz to tam wszyscy molestowani.
ale takie mam wrazenie, ze oni zawsze byli pruderyjno - purytanscy i teraz zbieraja zniwo wieloletniego zamiatania pod dywan - i przesadzaja w druga strone. jak za prohibicji.

4 polubienia

#MeToo = $$$

2 polubienia