Czy to poprawna forma?

Und wer trink hier Alkohol?

1 polubienie

Zostawmy na bok czasowniki modalne, bo tu sam mam wątpliwości.

Forma “będę robić” jest poprawna, bo wszyscy tak twierdzą i powszechnie używają obu form zamiennie.

Jeśli czasownik główny powinien też wskazywać na osobę, to powinno się mówić “będę robiłem”, a tymczasem wystarczy “Będę robił” ewentualnie “będę robić”.

Osobę i czas. W tym przypadku pomieszałeś, czas przyszły niedokonany będę z czasem przeszłym robiłem.

Ale to Ty twierdzisz, że oba czasowniki powinny wskazywać na osobę, czyli powinno się mówić “będę robiłem” zamiast “będę robił”.

robiłem - pierwsza osoba liczby pojedynczej
robił - trzecia osoba liczby pojedynczej

4 polubienia

I czas oczywiście. Masz rację.
Wywód swój poprawiłem.

3 polubienia

Nie ma to jak język japoński. Tam w ogóle nie ma przypadków, rodzajów, deklinacji, koniugacji, stron a nawet liczby mnogiej rzeczowników!

1 polubienie

Uproszczona gramatyka nie zawsze swiadczy o prostocie jezyka :wink:.
Mnie rumunski pod wzgledem kmplikacji gramatyki zalamal. O ortografii nie wspomne.

A w węgierskim jest dwadzieścia pare przypadków!

2 polubienia

Wegierski to lubie tokaj…

A ja gulasz

1 polubienie

A ja śliwki …

1 polubienie

…są trzy alfabety do wyboru, a książki czyta się od tyłu (żeby od razu wiedzieć jak się skończy :rofl:)

Moja siostrzenica całkiem nieźle sobie z tym wszystkim radzi.

3 polubienia

Znam po japońsku kilka słów, np. köszönöm, viszontlátásra , szeretlek.

2 polubienia

To nie jest przypadkiem węgierski :rofl:

.korniszon, szowinista, sweterek. :sunglasses:

2 polubienia

Co ty powiesz? Popatrz, to okazuje się, że ja znam tez węgierski! :slight_smile:

3 polubienia

No widzisz, jaki świat jest mały. :grinning:

1 polubienie

A wracając do japońskiego - mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni to straszne gaduły. Polacy, Anglicy czy Węgrzy, by powiedzieć “Kocham Cię” potrzebują tylko trzech sylab, a Japońce aż trzynastu!
わたしは、あなたを愛しています
Watashi wa, anata o aishiteimasu

1 polubienie

… żeby niedomówień nie było. Kto kogo, jak mocno, itp.

.wszystko z góry jasno zdeklarowane. :rofl:

2 polubienia

Czytając pewną historyjkę, wpadła mi do głowy taka myśl, że może chodzi o niuans tego typu:

  1. On powiedział, że będzie jechać.
  2. On powiedział, że będzie jechał.

Jaka jest różnica? Otóż w pierwszym zdaniu chodzi o to, że podmiot najpierw powiedział, a potem pojedzie, natomiast w drugim zdaniu może chodzić, że najpierw powiedział, a potem pojechał, czyli oba orzeczenia są przeszłością, z tą różnicą, że drugie orzeczenie jest przyszłością w stosunku do pierwszego.

Czas zaprzeszły też samodzielnie nie wyraża żadnego niuansu.

Co Wy na to?

3 polubienia

Że polska język, bardzo trudna język… :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia