Czy uchowały się tu takie postacie jak?

Gdzieś mi Twoj nick dzwoni ale moze to złudzenie bo nie pamietam rozmów.
Jak widać,uchowałem sie ale to nie moja zasługa.

i zdjęcia okropne.

Ja mam zielone tło ale to moja sprawa.

Czarne tło jest fajne:

1 polubienie

Też mam czarne. Jak dla mnie zdecydowanie lepsze.

3 polubienia

Hmmm…a może pytając o innych wypadałoby się przedstawić? :stuck_out_tongue:

3 polubienia

Dali mi tu jakiegoś bana godzinowego.:wink: Nie jestem znaną postacią, byłam krótko

Wielka szkoda. Facet był świetny i zabawny. To mnie raczej też nie polubisz. Tak samo jak on nie znoszę lewactwa, które niszczy cały świat;-)

Ban godzinowy dostaje każdy nowy user z urzędu lub z autamatu. Zapomniano Cię uprzedzić.

Lubiłem się z antysocjalistą, choć poglądy nas różniły. On bardzo nie lubił obrażania, ale kontrargumenty przyjmował spokojnie, jeśli nie było osobistych wjazdów. Nawet stać go było publicznie przyznać dwukrotnie, że tak go pocisnąłem, że nie widział, co odpowiedzieć. Ale zrobiłem to w sposób rzeczowy, nie ujmując mu niczego. I on potrafił to docenić.
Przyznaję, że nie zgadzałem się z nim prawie, we wszystkim, a i tak się lubiliśmy.

2 polubienia

Birbant nie rozwalaj mnie…Antysocjalista nie lubił obrażania? Aha…to dlatego kiedyś mówiłeś że mu spuscisz wpi…ol za pisanie do mnie “kxxxo”?
Serio,czasem się zastanawiam czy to obłuda czy skleroza…

1 polubienie

On pierwszy nigdy nie obrażał. Przez długi czas. Zauważyłem to. Ale stawał się chamski i prostacki, jak mu wjeżdżano. Powyżej pisałem o nim ogólnie.

Później moja sympatia do niego wyparowała. I od tego, o czym wspomniałaś, urwałem z nim towarzyskie kontakty.
Ale, zanim to nastąpiło, lubiłem go autentycznie.

On pierwszy nigdy nie obrażał…Poważnie???
Wystarczylo skrytykowac kadry z pornosów ktore wrzucal ,żeby zostac zwyzywanym w najgorszy sposób, wiec ja Cię proszę, nie pleć bzdur.

Różnie ta krytyka wyglądała. Pamiętam, co, z tego powodu pisano mu na ten temat. Kiedyś nawet na forum napisałem o tym.
W sumie, zanim doszło do eskalacji chamstwa z jego strony, bardziej mnie on bawił, niż złościł. A jak już mnie wkurzył, to i ode mnie mu się oberwało.
Ale, zanim do tego doszło, to cieszył się moją sympatią.

Swój pierwszy komentarz teraz tu na jego temat powinienem napisać; - lubiłem go do czasu.

To widocznie ja mam sklerozę, albo byłam tu za krótko, albo sam Antek się zmienił. Chamstwa też nie lubię, dyskusję jak najbardziej.

Nie jestem aż tak w temacie. Lubię oryginałów, chamstwa nie. To słabość.

To tak narastało. Kilka osób, to co głosił i wstawiał na forum, za bardzo brało sobie do serca. Faktycznie, jego ostatni rok na starym forum, to z jego strony był popis i zwyczajnego chamstwa, i głupoty. On miał taki prowokacyjny sposób przedstawiana swoich racji i wielu ludzi brało to za poważnie. I w następstwie zrobiło się z nim poważnie niedobrze.

Aha…, na starym Pytamy byli gorsi od niego,

Ja lubiłam jego prowokacyjne tematy. Dzięki temu coś się działo. Zawsze coś ciekawego wynalazł. Nie jestem zorientowana. Nie wiem kogo i dlaczego miał na myśli.

to nie ban godzinowy tylko limit wypowiedzi pierwszego dnia po zapisaniu sie na forum.

A jaka jest różnica? :grinning_face_with_smiling_eyes: