Czy uchowały się tu takie postacie jak?

Dla mnie jego tematy ciekawe nie były. Ani prowokacyjne. Prowokacyjnym był ton, jaki pisał. Ale, gdy okazało mu się sympatię, to umiał ją odwzajemnić. Mieliśmy na boku kilka wspólnych tematów.

Jedną z jego wad było to, że wypowiadał się pryncypialnie w tematach, w których nie miał wiedzy. A poza tym był rozbrajająca szczery.

Byłam tu króciutko, ale samo forum i uczestników dobrze wspominam. Dlatego byłam ciekawa co się tutaj dzieje i czy coś się w ogóle dzieje.

1 polubienie

Jak widzisz, dzieje się. Tu zrobiło się takie podwórko, gdzie schodzą się sasiedzi, pogadać sobie. I to się pomalutku toczy.

Zaczynam się domyślać z kim rozmawiam.

Tak, z kim?

Skoro osoba się nie ujawnia, nie widzę powodu, bym ja miał to zrobić. Poza tym, domysł, nie jest pewnikiem.

Ja po prostu myślę, że nie możesz mnie kojarzyć. Nie ukrywam się. Możesz spróbować. Może sobie przypomnę swój nick :grinning_face_with_smiling_eyes:

1 polubienie

Może i masz rację? Co do moich przypuszczeń, pewności nie mam.

On nie miał na imię Antek.

No to najwyżej spudłujesz. Daje Ci pełne prawo do napisania. Potwierdzę lub zaprzeczę, o ile sobie przypomnę;-)

Wiem i bodaj tylko ja go tak skracałam;-)

Póki co, pozwolę sobie nie skorzystać z tego prawa. Mógłbym, przecież, podać pierwszy lepszy nick ze starego forum, żeby się z tego wymigać.
Faktycznie, przypomniałaś mi, że ktoś go antysocjalistę nazywał Antkiem.

Ciekawe co się z nim teraz dzieje?

Nie wiem i nie ciekawi mnie to. Pewnie on też nie martwi się o mnie.

To ja chyba bardziej wścibska jestem :grinning_face_with_smiling_eyes:

Zależy w jakich tematach. Też bywam “wścibski”, ale w sprawie wiedzy mnie interesującej, nie mającej nic wspólnego z obcymi mi ludźmi.

1 polubienie

Jam to, nie chwaląc się, sprawił … :stuck_out_tongue_winking_eye:

Najprawdopodobniej mieszka i pracuje w stolicy.

1 polubienie

Zachowałem sobie na pamiętke “najciekawszy” wpis Antysocjalisty, dobitnie świadczący o jego psychopatycznej osobowości. Wystarczy poczytać:

2 polubienia

Psychopatyczna osobowość powiadasz?
Hmm, a na wiele osób takie haki zachowałeś?

1 polubienie

Tak, to prawda, on w miarę upływu czasu głupiał coraz bardziej. Ale na początku, oprócz tych jego wstawianych lalek, był przyzwoity.

A to co zapodałeś, to nie jego wymysł, z tym, że to podobało mu się.

1 polubienie

NIe, mam tylko to, bo mnie zszokowało.