A ja umiem zrobić małpę…, nic nie robiąc…
Witaj @anon70601590, miło Cię widzieć- czytaj "czytać
Raczej tak, co nie oznacza, żem mądry
Czyli jednym słowem jesteś inteligentny inaczej
Birbuś, spoko, ja też tak mam
A nawet bardzo inaczej, jeśli o mnie chadza.
Żółwik
A nawet dwa.
Hejka @anon70601590 milo,ze zawitalas w nasze progi))
Wlasnie czytam ciekawa ksiazke,autor.
Johnnie Walker Red Label old scotch.
Mysle,ze moja inteligencja podskoczy o jakies 2 promile)))
Od Labela musowo. Mnie tak kiedyś skoczyła po Labelu, że schizy miałem na drugi dzień.
Z nawalem wiedzy,czasem trudno sobie poradzic.
Nie kazda sie przyswaja)))
Książka o czarnym Jasiu Wędrowniczku jest ciekawsza. Nie przepadam za Indianami.
A najciekawsza o Jakubie Wędrowyczu.
A… Wędrowycz kiedyś zawojował mnie
Leo, ja ostatnio dostałam od syna książkę “Mam na imię jutro” Damiana Dibbena, podobno o psie, który zgubił swojego pana - bo wie jak kocham psy !. Ale czy moja inteligencja po przeczytaniu podskoczy, to się okaże dopiero po fakcie ;))
W każdym razie jeśli nie będę na Was szczekała, to wszystko w porządku
Gdyby zaszla taka koniecznosc,na mnie mozesz poszczekac,jestem uodporniony.
Moja Layla,gdy chce sie bawic,tez na mnie szczeka))