Z tych covidowych nudów to może i więcej seksu ludzie uprawiali… co nie? za niedługo brzuszyska zączną dzieciakom rosnąć Na wigilie to się porobi… miejsca na porodówkach braknie
A Wy jak zwykle już śpicie…
przybedzie
ale cos mi sie wydaje, ze 500+ zacznie byc na kartki
Kto śpi, to śpi. Ktoś nie śpi, żeby spać mógł ktoś.
Może masz rację. Po trzydniowej przerwie w dostawach prądu na wschodnim wybrzeżu Ameryki po dziewięciu miesiącach przybyło mieszkańców, ale C19 przyczynia się do większej ilości rozwodów, a nie rooochanka.
nie wiem czy rozwodow, ale interwencji zwiazanych z przemoca domowa przybylo
jakby warunkiem zawarcia malzenstwa bylo zamkniecie ludzi na kilka dni w jednym pomieszczeniu i by sie nie pozabijali?
Jak uprawiać seks przy odległości dwa metry???
Przekonamy sie. Zamknięto nas w marcu. Wyż demograficzny powinien się więc zacząć w grudniu tego roku.
Wiesz, mowa o . początkach covida. to był ten PIERWSZY SZOK:d CO ROBIĆ Z NADMIARU CZASU? wieczory stawały się milsze…poranki dłuższe… wtedy było jeszcze miło… ludzie nie zdążyli o byle gó… pokłócić…
@humoreska Moi znajomi właśnie się rozwodzą. Covidowe długie pobyty domowe tylko ich utwierdziły we wcześniejszych “złych przeczuciach”
Aż jestem ciekawa statystyki z tego okresu.
Chociaż chyba już nie te czasy by zauważalnie widać było wzrost urodzeń. Jednak większość ludzi wie co robić by się nie rozmnożyć.
No jak bezprzewodowo ! WiFi albo Blutu pozostało , rolnictwo pada to i słabo z kapustą. Bocian z maseczką nie poleci, wszędzie trucizny
przepraszam, ale u mnie jest to poltora metra i koniecznie w maseczkach jesli nie udowodnisz kwarantanny
Półtora to też chyba za dużo…