Nawet mając swojego IDOLA i tak każdy przeżyje swoje życie PO SWOJEMU.
Jeśli chcesz -możesz nam przedstawić.
Pierwszy ktory mi sie teraz nawinał to Nial Horan.Bylem na jego koncercie z corka w Bolonii i wiem ze tam nie ma ściemy.
Meskiego wokalu nalezy szukac jednak przede wszystkim w muzie rockowej.Lubie gości z Coldplay czy nawet bardziej,z Arcade Fire ale…Joe Cockerami to oni nie są ![]()
Nie szukam miejsca mężczyzn we współczesnym świecie. Każdy ma prawo do własnego życia, kwestia tylko tego jak się potem ludzie dobierają w pary i czy im to odpowiada.
Jedna kobieta będzie chciała faceta w rurkach, inna zaś stworzy inne kryterium.
Kobiety jak i mężczyźni się zmieniają. Jest to normalne i zawsze to będzie ewoluowało. Postrzeganie kogoś jako mniej czy bardziej męskiego/kobiecego jest bardzo względne podobnie jak atrakcyjność.
Mnie to rozwala i wywołuje agresję jak widzę męskie pizdy w rurkach. I te gołe kostki. Cioty.
Jak laska jest łysa jak dupa, klnie i zachowuje się jak dres to tez mnie wqrwia. Skrajności górą
Mnie to tez denerwuje. Ale ja jestem STARA!!!
To, że przeszkadza Ci odmienność innych ludzi to problem leży w Tobie i tylko Tobie.
Jeśli jest to tak eskalowane, ze az chcesz dopuścić się agresji to terapia, im szybciej tym lepiej
Bo za tym idzie pizdowate zachowanie. Zakrawa o metroseksualizm.
Ale przecież teraz praktycznie każdy chodzi w takich spodniach.
Proszę cię.
Jeansy, bojówki, sztruks. A nie jakieś rurki qrwa. Pedalskie.
No mam na myśli jeansy takie wąskie a nie szerokie ze dwie nogi można włożyć XD
Bojówki ![]()
Ha,ha,ha…I tu prosze wycieczki,nastepuje koniec lewicowej otwartosci
![]()
Dlugo nie czekalem…
Jeszcze ich nie biję. Jest dobrze ![]()
I nie zakazuję wstępu do miasta.
Julia
Mnie przeszkadzają przede wszystkim wulgaryzmy.
Też POWINNAM przejść terapię?
Chodziłam do psychoterapeutki jakiś czas temu i ona zawsze mi mówiła, że jeśli masz problem z czyimś życiem, które Cię nie powinno dotyczyć to dla Ciebie jest terapia.
Ale to nie problem z czyimś życiem ,tylko konkretnie nadmiar wulgaryzmów mnie szokuje,po czym nie bardzo chce mi się z takimi ludźmi rozmawiać.
Jak kto lubi-niech sobie mówi jak chce.
A ja nie muszę tego słuchać.