przykładowo, piszę o tym, że jakby ładować energię w przyśpieszenie to w końcu zacznie rosnąć nie przyspieszenie tylko masa, to wynika z równania E=mc2 a Ty mi wyskakujesz NIE DA SIE TAKIE JRAKIETY ZBUDOWAĆ.
Po raz pierwszy zaobserwował to Hubble w 1926 roku. Hubble - nie kosmiczny teleskop, a Edwin Hubble, którego imieniem nazwano ten teleskop.
Nie ma krańca świata. Nie istnieje granica między wszechświatem, a tym, co jest poza nim. Gdyby istniała, to wszechświat musiałby tkwić w czymś. Nawet nie można powiedzieć, że poza wszechświatem nie ma NIC. Powiedzieć, że tam nie ma nic, to nic nie powiedzieć.
Polecam wam na pogodzenie się wykład filozoficzny o czasie wg. książki Ciorana, Upadek w czas.
Długi, ale niezwykle treściwy.
Myślę, że w sam raz jest dobry na sen…
Nie ma takiego napędu, który umożliwiłby rozwinięcie prędkości, która po upływie 30 lat, doprowadziła do 20 lat różnicy czasowej zdarzeń Brat 1 i Brat 2
Tak właśnie wygląda światło, zanim nie odbije się od jakiegoś obiektu.
Co stoi światłu na przeszkodzie, by nie dotrzeć poza rzeczoną przez Ciebie ścianę?
Postawiono tam coś w rodzaju zwierciadła?
A nawet, jak jedziemy tramwajem występuje to samo zjawisko, tylko, że w odpowiednio mniejszej skali. Poza tym zarówno tramwaj, jak i wszystko i wszyscy w nim zmieniają swój kształt.
Te wszystkie rewelacje znane mi już były, gdy chodziłem do podstawówki - lata 60.
A tu, nagle wychyla się z tym niejaki dedix.