@birbant, na Fejsie pisałam z grupą ludzi, którzy wszelkimi sposobami namawiali ludzi, do korzystania z naturalnych środków myjących itd.
Ponadto systematycznie publikowali listę firm, które testują swoje produkty na zwierzętach.
Byłą też druga lista firm zalecanych. Jak się później okazało, bardziej dociekliwi znaleźli dowody, że te zalecane firmy wydają ogromną kasę na tuszowanie prawdy.
Osobiście mam bardzo ograniczone zaufanie do wszystkiego co eko 
3 polubienia
Oczywiście. Sam odbierałem towar gdzie produkowano eko i nie eko. . Różnica polegała tylko w etykietkach. Tu znam ludzi, którzy pracują przy produkcji chemicznych środkach czystości już wiele lat. Vipack albo De Klok dla zamawiających eko naklejają etykietkę z eko.
I wszyscy są zadowoleni.
3 polubienia
@efka ocet rozcienczony do mycia wszelkich powierzchni - podłóg, kabin prysznicowych. Stężony do mocniejszych zabrudzeń, kamienia, fajnie też odczyści kibelek, ale najlepiej pozostawić na noc. Soda oczyszczona też do czyszczenia - zwykle zlew i czasem garnki - jeśli brud jest bardzo oporny albo coś się zatka można użyć sody i wrzątku.
1 polubienie
Jaką sodę używasz, gdzie ją kupujesz, z ciekawości pytam
1 polubienie
Tak. Soda dobrze udrażnia rury.
Czasem zagotowany roztwór sody i octu, wlewam do automatu i nastawiam pranie 14 minutowe, bez wsadu.
Octem często myję okna kuchenne.
Soda, sól, są także dobrym wybielaczem do firan i pochłaniaczem wilgoci.
2 polubienia
@kaziu, kupuję sodę dostępną w każdym sklepie spożywczym. Jeśli nie mam w domu sody, zastępuje to proszkiem do pieczenia ciast.
Ma identyczne działanie.
2 polubienia
Efka - można czasem sodę kupić w wielkiej pace. Ja kiedyś tak kupiłam na Allegro. Jest to finansowo opłacalne no i poza tym nie trzeba się liczyć z używaniem jej - bo skoro masz jej kilka kilo.
Proszek do pieczenia jest jakby bardziej ścierny od normalnej sody spożywczej, dlatego przy domywaniu fug jest jakby odrobinę bardziej skuteczny.
Soda fajnie pochłania lodówkowe zapachy. To chyba w perfekcyjnej pani domu nauczyłam się, że odrobinę sody w malutkim słoiczku po kremie , otwartym wstawiam na półkę w lodówce, gdzieś z tyłu, żeby nie przeszkadzała. Co kilka dni wymieniam na świeżą. Jest skuteczna.
A teraz coś o czym przeczytałam niedawno ale jeszcze nie wypróbowałam. Na 5 litrów wody dodajemy 2 łyżki octu i taki roztwór powoduje, że panele tym myte mają lekki połysk. Zaznaczam : nie próbowałam, a podane proporcje zapamiętałam, bo akurat lubią mi się zapamiętywać rzeczy do niczego mi niepotrzebne
2 polubienia
@joko, hurtowej ilości sody nie kupię, prostej przyczyny.
Nie mam gdzie tego składować. Nie zapominajmy, że soda idealnie wchłania wilgoć.
To jest tak tani i łatwo dostępny produkt, że szukanie oszczędności jest niepotrzebne.
O tym myciu paneli roztworem z octu też niedawno słyszałam. Nie próbowałam. Być może dlatego, że panele celowo kupiłam matowe.
I fugi 
Idealnym środkiem wybielającym białe fugi, jest szare mydło (może być biały jeleń).
To oczywiście wymaga cierpliwości i czasu, dlatego kupiłam takie cosik w dużym klepie budowlanym.
Po zdjęciu zatyczki, ścinamy czubek i naciskając buteleczkę, rozprowadzamy korektor.
Wokół aplikatora jest gąbka, która chroni kafelki przed zabrudzeniem. Itd, itp.
Są także korektory do fug. Tych jeszcze nie miałam. Prezentowany wyżej produkt mam 2 rok. Jest bardzo wydajny i szczerze polecam.
1 polubienie
Wypada teraz przeprosić @Daniel86-a, że z jego pytania zrobiliśmy poradnik 
Mea culpa.
Mam nadzieję że kolega @Daniel86 jednak się ucieszy - ograniczenie drogiej sklepowej chemii, która dodatkowo generuje duże ilości plastiku na rzecz sody oczyszczonej i octu (także przygotowanego własnoręcznie z owoców) to krok w dobrą stronę.
2 polubienia
Tak podejrzewałem, myślałem że masz jakąś specjalną
To już sprawdziłem, działa
Już myślałem, że dowiem się, że z jakiegoś powodu żelazka są szkodliwe dla środowiska …
2 polubienia
No bo są. są bardzo energochłonne. Czy wiesz, ile węgla trzeba spalić w polskich elektrowniach, żeby wyprasować dwie koszule? 
5 polubień
A jeszcze zuzycie wody
3 polubienia