Czy znacie te perelki do prania?

Dobre to jest i pachnące czy uczula?

Nie kupuję i b=nie wiem

Nie moja pralka wie tylko jak doleciec Ksiezyc i wrocicic

1 polubienie

:joy:
Na szczęście nasz @Devil już po wypiciu rumianku przed snem slodko chrapie i nie slyszy tego…

Perełki to nie, ale lubelską Perłę, jak najbardziej, bardzo chętnie z tym, że, broń panie Boże, do prania lecz do wypicia bardzo chętne, bo to piwo smakuje mi niepomiernie i nie uczula absolutnie.

1 polubienie

Ja piorę w rzece

1 polubienie

Swiat jest piekny
A nie lubie marnotrawarstwa

Nie w rzece a strumieniu

1 polubienie

No pierz pierz…byle wyschlo przez noc.

1 polubienie

Jakie?

np.Lenor

No pewnie.Dlaczego nie?
Ja ostatnio używam promocyjnych opakowań Surf i po raz kolejny odnoszę wrażenie że tutaj pachną o wiele mocniej niż nasze krajowe ich,odpowiedniki…

1 polubienie

Masz racje receptury sa inne produkty ,zalezy od kraju. szkodnkki europejskie?

2 polubienia

Za rękę nie chwycisz ale jak w 2004 bodaj,kupiłem podkuszony przez pewnego szulera,Persil na rynku,wziety pono prosto z Niemiec…Pare gdzin potem,szczęka mi z hukiem opadła,o twardą podłogę domową.Zapach i tzw. ogólne wrażenie wręcz szokujące!
Na plus oczywiście.

3 polubienia

Persil jako pranie? My się
woziliśmy z francuskim z proszkiem od Hiszpanii do Polski Ariel to nazywano
Rok? Między 1997 i 97
Szara stefa kwitla

1 polubienie

“Persil jako pranie”???
A jako co,do licha???Cymbergaj czy ping pong? :roll_eyes:

1 polubienie

Hiszpanska rekama luksusu persil i pralka Bosh

1 polubienie

Oprocz bycia okonkiem to ja szop pracz i panda czerwona. Dobra za chwile @birbant z tego zrobi zagadkę? A moze @joko bedzie szybsza od swiatla? :sunglasses:

To ja czem prędziej,spadam! :roll_eyes:

2 polubienia

2 polubienia