Oo…, widzę, że jednak to piwo wypiłeś.
Zgadzam się.
Oo…, widzę, że jednak to piwo wypiłeś.
Zgadzam się.
Jestem przy piątym dzisiaj.
Ciesze sie ze “odzyskalem” @Vilemo
Ciesze sie ze moje dziewczyny w Grecji,mają wakacje zycia
Slucham Lynyrd Skynyrd,kończę Łomże,zaczynam Tyskie…
I ciesze sie ze włosy dalej rosną
Dwa Tyskie teraz zaliczyłem. I to by było na tyle dziś. Muszę i z piwem się hamować.
Co jest z Tobą?
Ty w ogóle jakiś hamulcowy jesteś ostatnio…
No kto to widzial aby o 22 znikac z forum?
Lekarz pokazal Ci czerwoną kartke…Albo żółtą?
Bo inaczej tego nie widzę…
Żółta.
Glupio dawac serducho w takich okolicznosciach przyrody ale jak mniemam,rozumiesz.
Nabroiles czy po prostu wiek?
Nie pisz jak nie chcesz.
Mam dzisiaj wolne i nie chce sie bać.
Kurde najpierw Fifka,teraz Ty…Rozpieszczacie moje ego😁
Serce. Jak wiesz, jestem po zawale, uzbrojony w stenty i muszę ściśle dbać o ciśnienie.
Ja o tym zawale to tylko kiedys,miedzy wierszami,doczytalem…
Sorry…
Przyrzekam ze juz mnie nie bedziesz wcoorviac swymi odejsciami
Do tego likwidacja guzów tarczycy i polipy w kichach. Niby to poza mną, ale, wicie, rozumicie… no i za rok 70 na plecach steranych życiem…
Wakacje zycia bez
Ciebie? To sie da?
Z Tobą po pierwsze,fajnie jest walic prosto z mostu.I to otwiera sprawe.Nawet bardziej niz to ze znamy sie od dawna.
Tu nie ma miejsca na słówka"pieszczoty"czy inne,“przepraszam ze zyję”.I tak,przynajmniej dla mnie,jest łatwiej.
Nie gubisz dziewczecego uroku,co milo mi po latach,zauważyć.
Ja nie wiem,nie mam pojecia czy,gdy Cie spotkam to polubie…Bywam nerwowy,wariat,czasem szajbus…Czasem wcoorvia mnie to co innych cieszy…
Ale widze tu jakis…jak to nazwać…Material na hemingwayowskie opowiadanie Ale i to nie wszystko.Ty zyjesz a nie gnijesz…Tak to czesto odbieralem.I zawsze lubilem.Mimo tej parszywej czapki z gwiazdą
Dobra,dajmy spokój bo to publiczne a inni i tak pomysla ze to wariactwoi
Nie miałem pojęcia, że Cię wnerwiają moje odejścia…
W sumie to, nawet miłe jest z Twojej strony.
Ale pani Halinka jest miła z wyglądu…no może z wypowiedzi. W ostateczności to po dzisiejszych rozmowach twierdzę, że ona by była bardziej kompetentna nawet do rozmów moich Ludzie, gdzie idą dotacje od państwa na pewne sprawy przeznaczone, skoro nie idą tam, gdzie powinny, ale nie wierzę, że ktoś jest tak głupi … tzn.one idą, ale trafiają pośrednio w uprzywilejowane ręce z narażeniem bezpieczeństwa beneficjantów Ja muszę bardzo naiwnie wyglądać.
No jak?
Zaczynasz gadac a tu kolo [czyli Ty] spada z zegarkiem w reku!
Jest taki czy inny temat,jest 22.30 a tu…cisza jak po burzy na jakims wydoopiu w Polsce"c"
No tak kiedys nie bylo.
I Ty wiesz o tym lepiej niz ja.
Ale ok.
Rozumiem i nie bede kusił.
Ale za to niedługo popełnię kilka tekstów. Jutro i pojutrze nie mam żadnych planów, to może coś zacznę.
Za tydzień ruszają pantropy na mojej stronce.
Pewnie już Cię zapraszałem, ale nie zaszkodzi jeszcze raz. W razie “ratunku, pomocy” oczywiście pomogę.
Co to jest"pantrop"?
Ty się @collins nie ciesz na te pantropy, Wszystko inne tak, ale nie tooooo…
Facet szukający śladów…