Wiary w Boga przedstawianego we wszelakich pismach świętych, we mnie nie ma. Zwyczajnie uważam to za mitologię, za podania będące kontynuacją dużo starszych opowieści. Natomiast dopuszczam istnienie Bytu ogarniającego swoją świadomością Wszechświat lub wręcz, którego nasz Wszechświat a więc i my, jest tylko jednym z elementów.
Właśnie Dlatego napisałem chrześcijaństwo a nie katolicyzm. Bo ktoś by napisał że mogę wierzyc w Jezusa i być prawosławny XD
@birbant. No i napisałem też Polak. Jeżeli Polak nie jest katolikiem to tym bardzie innym chrześcijaninem przecież… W sensie wierzy w Boga chrześcijańskiego ale wali kościoły każdej religi chrześcijańskiej. No chyba że tylko na katolicyzm tylu ma alergie XD
Powiem więcej, katolicyzm, to gałąź Chrześcijaństwa niekoniecznie zdrowa. Chrześcijaństwo bowiem, to Biblia a w niej NT przede wszystkim. Nic więcej nie potrzeba.
nie wiem jak usunacswoja odpowiedz, bo zadecydowalam milczec
Słuszna uwaga, @collins02, ale nie uwłaczając twojej wierze, którą uważam za autentyczną, katolicy w swojej masie sprawiają wrażenie, że wierzą w Kościół a nie w Boga.
Tak,bardzo czesto mozna odniesc takie wrazenie.
Dlatego zawsze polecam wizyte u Dominikanow w Poznaniu a nie odbebnianie mszy byle gdzie…Juz na wejsciu widzi sie roznice,choćby w miażdżącej przewadze ludzi w okolicach 30-stki.
Spiewa chór i to niezle wyszkolony a nie jakis stary kozioł z łapanki…
Podczas gdy w innych kosciolach jest czesto pustawo,tam,gdyby nie dostawiane krzesła,byłoby cudem,usiąść…
To nie metoda na przekonywanie bo chyba nie da sie nagle uwierzyc jedynie na widok tlumu:))Niemniej jest to dobry sposób aby pokazac ze wrzucanie wszystkich do jednego wora,bywa krzywdzące.
3 kropki i kosz na smieci
Wszystkie religie są niekoniecznie zdrowe.
Ale dają zdrowie a już na pewno dostatek je głoszącym
To też. @collins02 dobrze napisał. Wiarę musisz mieć w sobie. I iść drogą uczciwą. Taką, którą moja wiara wytycza.
Jeśli wierzysz w Jezusa, to nie ma znaczenia kościół, do którego należysz. Tylko powstaje pytanie czy wierząc w Jezusa, wierzysz Jezusowi?
A ja odnoszę odwrotne wrażenie. Przynajmniej wielu spośród tych , których znam bardziej odchodzi od KK, niż od Boga. Kościół, jako instytucja coraz bardziej traci zaufanie.
Poznański Kościół Dominikanów - najwspanialsi, najbliżsi ludziom księża. Księża z którym można godzinami dyskutować na każdy temat i nigdy nie usłyszeć oskarżenia.
W pełni zgadzam sie z tą opinią.
Takie spostrzeżenia tylko cieszą, @gra. Oby były rzeczywistością.
jestem sceptykiem
ale wierzącym czy niewierzącym?
Dziekuje za informacje
Można wierzyć w siebie, ludzi i szczęście.
Boga nie trzeba w to mieszać.
Wielu wierzy w siłe pieniądza.
Wiara to wewnętrzny napęd.
zkladam, ze Vis Mayor jest jak ptaki robiace awanture o polncy