Ok. Tu masz rację. Oczywiście, że pisałem o czasach, które już pamiętam
No właśnie. I dlatego jednak część ludzi preferuje ich. Ludzie wolą dać szansę komuś nowemu, niż głosować ciągle na POPiS i spodziewać się zmian, gdy już doskonale ich znamy.
Nikt nie powinien mieć całej. To niebezpieczne. Musi być ktoś kto w razie czego zaciągnie hamulec.
Nie musi to być Mentzen. Chciałbym zobaczyć prezydenta spoza POPiS-u. Musieliby się jakoś dogadywać. Prezydent bez parlamentu niewiele zdziała, a i rząd nie ma większości do przełamania prezydenta. Odbetonować scenę z POPiS-u. Niestety będzie ciężko w tych wyborach…
Sorry, ale to argument od czapy. Czy to, że ktoś jest “nowy” w polityce ma oznaczać, że będzie lepszy? Zresztą popatrzmy - było już kilka prób przełamania tego duopolu władzy, kolejno: Samoobrona, LPR, Ruch Palikota, Nowoczesna, Kukiz 15, Trzecia Droga. No i co? Wszystkie te efemerydy zniknęły w najlepszym wypadku po kilku latach ze sceny. Trzecia Droga jeszcze się trzyma, ale goni resztkami sił.
Zobacz do czego doprowadzili przez ostatnie 20 lat wymieniając się władzą. To jest wojna domowa, na szczęście nie w sensie militarnym. Nie chcę takiej Polski.
Zostali wchłonięci. Tak sie dzieje gdy się kuma z wiekszymi.
Dlatego znacznie lepiej słuchac nie uwikłanego w kampanię nuworysza a Bosaka.Mówi czytelniej,ma wręcz imponujące rozeznanie w sprawach europejskich,zachowuje spokój [co obraca sie przeciw niemu bo niemal każdy mu przerywa! ] ale przede wszystkim,jest na tyle bystry i inteligentny że odpowiada na pytania a nie snuje propagandowy bełkot!
Oczywiście to nigdy sie nie przebije bo Polacy nie słuchają treści a jedynie weryfikują,skąd głos pochodzi.
I tutaj masz:
—Aaa,to ten od Korwina czy Brauna.Czyli drań lub idiota…
I jak tu z takim humanoidem dyskutować?
Najlepiej byłoby w ogóle omijać ale póki co,to wykluczone
Na razie krystalizuje sie dwubiegunowa scena polityczna. PiS swoje satelickie partyjki wchłonął, PO na razie bazuje koalicyjnie, moze to i lepiej?
Nie wszystko bedzie mozna nazwac “wina Tuska” a i pewne niewygodne tematy da sie koalicjantom podrzucic?
Wiedzieć to chyba wie tylko każą mu tak gadać według strategii postraszyć i naobiecywać jak najwięcej co często lubi stosować prezes licząc na to że złapie się jak najwięcej ludzi na to nie mających pojęcia jakie kompetencje ma w Polsce prezydent?
Piszesz o Nawrockim?
Marionetka, innych prezes nie toleruje. To trochę los mu pomógł? Że Ziobro sie rozchorowal i ma klopoty z prawem? Jak ktos sieje wiatr, zbiera burzę.
Mial być panaceum na całe zło?
Prezes.szukal marionetki, ale nie przewidzial, ze nisza którą chcial zająć juz dawno jest zajeta przez konfę. A sam Nawrocki? Kandydat obywatelski??? Nie wiem jak tam z poparciem z Torunia? Bo cos cisza? Ojciec Muchomorek walczy o przetrwanie? Bo fioletowe eminencje wola (moze poza niezawodnym Jędraszewkim, bo ten niewiele ma do stracenia) siedziec cicho i skupiac sie na obronie stanu posiadania.
Co zmusza do atakowania rządu, a nie popierania kandydata, ktory niczym krolik z kapelusza?
Ziobro choc slabowity powiazania mafijne ma, kase moze zorganizuje, ale watpie czy uda mu sie taki deal jak z PiS - nieomalze sprywatyzowac Skrb Panstwa?