Czym,w jaki sposób sie róznisz

Jeśli pozwolisz prześlę ci coś co kiedyś tworzyłem z przyjaciółmi.

1 polubienie

Co do wyróżnienia, to, obym nie zapomniał - latam samolotem na symulatorze lotów.

W ten sposób poznałem kawał świata. Dziś leciałem z Moskwy do Krasnojarska i wróciłem z Paryża do Berlina. Wczoraj odwiedziłem Rio de Janeiro, Seul i Denpasar …
Jutro nie letę, bo jadę w realu do kraju.
Jak ktoś lubi symulatory i lotnictwo, niech da znać …

Edit: Za 30 minut ląduję w Nowym Jorku - lecę z Chicago.

4 polubienia

Latałem również na symulatorach.

1 polubienie

Ja tak lubię te zabawki, że najnowszego sobie nie kupiłem.
Mam nadzieję, że domyślasz się dlaczego.

Dlatego, bo bym tylko na nim siedział, a mam przecież jeszcze tyle do roboty …

Jednak ten najnowszy tak mnie kusi, że chyba jednak niedługo sobie go sprezentuję …

2 polubienia

To ja latałem w takim wzl. Wiesz coto? Mam tam rodzinę i udało się mi że tam się bawiłem

1 polubienie

Łee. To Ty jakieś wielkobuchy introligatorujesz, większe od kapsla od Guinnessa :upside_down_face:

image

Zamierzenia i kierunek dobry. Napewno w przyszłości uda Ci się zrobić książkę, która zmieści się w Księdze Rekordów Guinnessa.

.kciuk 3mam.

2 polubienia

Jeśli lubisz sobie tylko lajcikowo polatać, bo nie masz czasu na takie pierdoły i po prostu szanujesz swój czas, polecam Ci ten symulatorek. Ja na nim ostatnio sobie świat zwiedzam. I wiem, znam te dobre, ale nie chcę o nich słyszeć … (Na razie)

Z tego co wiem, jest to nr 1 lub nr 2 na świecie jeśli chodzi o te rzeczy na smartfona.

O tych lepszych nie wspominam … Wolę udawać, że nic na ich temat nie wiem. :grin:

2 polubienia

Nie wiem, czy mnie w tym temacie zaskoczysz, ale próbuj … :grin:

Tak poważnie, to akurat jeśli chodzi o miniksiążeczki, to musisz stanąć przed wyborem. Idziesz w kierunku mini mini mini czy nie …
Ja jeszcze nie wiem :grin:
No kuźwa jeszcze nie dorosłem do temata

2 polubienia

Też nie wiem, czy Cię zaskoczę, ale na wszelki wypadek nie próbuję. Przecież z koniem nie będę się kopał.

Przy okazji dowiedziałem się, że mini książki dzieli się na kategorie.

  • macro mini: książki 10–8 cm,
  • miniatura: 8–5 cm,
  • micro mini: 5–2,5 cm,
  • ultra micro mini: mniejsze niż 2,5 cm.
2 polubienia

Spokojnie, każdy prędzej czy później się o tym dowie …

Moje to na razie miniatura.
Książeczki mają jedną dziwną właściwość. Nie widać absolutnie na nich włożonej we nie pracy … Mowa tu o tych, które prawie w całości są robione ręcznie. Dlatego ich tak mało.

2 polubienia

Nie chcę nikomu wypominać wieku, ale wydaje mi się, żem jest jednym z młodszych użytkowników tego forum.

3 polubienia

cialem czy duchem? :wink:

2 polubienia

Jak widać,niemal wszystkim…
A tak malutko miałem na myśli… :thinking:

2 polubienia

Za trud włożony w książeczki, należy napić się piwka.

.prost.

7 polubień

Każde z nas jest niepowtarzalne i oryginalne. Pokażecie mi tu dwie takie same osoby? Nie. Bo nie ma takich. Jesteśmy tutaj miniaturą reala, a w realu też nie ma osób identycznych z innymi. :slightly_smiling_face:
I dzięki temu jest ciekawie :wink:

6 polubień

No właśnie da się zauważyć, że to forum nawiedzane jest przez młode duchy :rofl:

2 polubienia

@benasek , proszę Cię, Ty taki wygadany, z dużą wiedzą na przeróżne tematy, oczytany z szerokim zasobem słów? Piszesz dużo i ciekawie, i co ważne posiadasz zdolność odczytania prawidłowego sensu wypowiedzi innego użytkownika, a ja to się zastanawiam czytając kogoś innego czy oby na pewno w dobry sposób rozumiem dany wpis. Poza tym, nawet sms-ów nie lubię pisać bo jednak wolę rozmawiać :))

5 polubień

Jeszcze nigdy nie jeździłem symulatorami tirów. Ciekawe, jak bym wypadł? :shushing_face:

4 polubienia

Przepraszam ze sie wtrynie ale sms-ow to ja tez nie cierpie.Ani pisac ani czytac!
Ale to przeciez kompletnie cos innego!

3 polubienia

Tiaaa, na forum nigdy Cie rece od rozmowy nie rozbolaly? :crazy_face::wink:

1 polubienie