@okonek, Górniak to jeszcze nic w porównaniu z tym, co zrobiła z siebie żona (teraz juz byłą) Phila Collinsa. Teraz wygląda jak aktora ka tanich filmów porno
Weź pigułkę
Wielki brat, to promowanie żelu, pudru, silikonu i głupoty.
Program o którym piszę, to możliwość wyjścia z cienia ludzi utalentowanych muzycznie.
Moze… Sadzac po poziomie hiszpanskich to spiewac kazdy moze.
Lubiłem Mam Talent. Szczególnie występy fizyczne. Sztuczny był ten program w prowadzeniu, ale niektórzy zawodnicy z każdej dziedziny wprowadzali mnie w podziw i zachwyt. Dla nich można było przecierpieć formułę programu.
Dokładnie.
Programy telewizyjne rządzą się swoimi prawami, ale to nic w porównaniu z tymi utalentowanymi ludźmi.
I czego Ty chcesz kolego od formuły programu? Ci na scenie pokazują co potrafią (a potrafią często rzeczywiście bardzo dużo i dobrze - też lubiłem to oglądać, jedyny z tych show programów) a prowadzący robią show. Czyli wygłupiają się.
Jak oglądałem ten talent show w zagranicznym wydaniu to wygłupy były o wiele głupsze.
Edytka jest od tego aby śpiewać (niekoniecznie hymn polski) uśmiechać się i pachnieć, oraz wzruszać się płaczliwie. Uczuciowa dziewczyna. Na resztę można nie zwracać uwagi.
I nie życzę sobie krytyki bo to w końcu opolanka.
Przecież ona jest facetem i do tego żydem, tylko sobie cycki dla niepoznaki przyprawia.
Wiadomość jest na 100% pewna. Pochodzi z tego samego źródła, z którego pani Durniak czerpie swoją wiedzę.
Jej geniusz wprost powala …
Ciekawa jestem pojedynku na rozumy Edyta Gorniak vs. spaniel angielski.
Stawiam na harmonijnego psa.
Z psem przegrywa. Jakieś szanse by miała z kowadłem.
Jak na ludzką kobietę, jest wg mnie genialna, kasująca większość ludzkich facetów.
Podejrzewam, że obrońcy praw zwierząt udaremniliby taki pojedynek, bezsprzecznie zakrawający na znęcanie się nad zwierzętami.
Coś wam sie pomyliło. Ona nie jest kandydatem do odbioru nagrody Nobla. Ona jest od śpiewania. I robi to dobrze.
I tu się zgadzam. Niech dużo śpiewa, mało mówi
To komediantka i płaczka na zawołanie.
Tydzień temu czytam, że szuka wyciszenia, odcina się od świata wirtualnego i nagle trach! Jej wypowiedź o statystach w szpitalu…
Jak znam życie, za miesiąc pojawią się newsy: Edyta jest znów zakochana! Czy znajdzie u jego boku upragnione szczęście?
Nie twierdzę, że należy się trzymać jednego partnera, ale ciągłe zmiany świadczą o jej niedojrzałości emocjonalnej.
A najśmieszniejsze jest to, że klepie banałami typu: kocham ludzi o szczerym i czystym sercu bleble.
To co powiedziała, to galopująca głupota.
Nie chcę się nad nią znęcać więcej.
Irytowała mnie zawsze.
Z tym, że Kaczyński nie jest piosenkarzem, nie musi umieć. A tak naprawdę, to ja też mogę dołączyć do tego duetu. Poziomem wykonania nie odbiegnę od Jarka
podobnie jak uśmiechy