ryb, wielorybów, jeleni, dzików, niedźwiedzi? Bo co, bo byli tam ludzie i ich nie widzieli? No i stracił(a)byś głowę.
Zmien leki.
Nie ma.
Straciłbyś głowę, z braku wyobraźni.
Jak miałbym Twoją wyobraźnię, wolałbym się utopić.
Wyobraźna jest świetną rzeczą , każdy ją ma, ale nie zstępuje wiedzy. Najlepsze jest posiadać jedno i drugie. Ty masz tylko wyobraźnię, a to zdecydowanie za mało. Bez wiedzy wyobrażnia jest tylko baśnią.
A co o wyobraźni i wiedzy uważał Einstein? Że wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.
Jak to nie ma? Nie widzsz baobabu, pod ktorym Trurl z Klapaucjuszem urzadzili sobie piknik, sosny pod ktora pilot Pirx zaparkowal rakiete i przenosnej bimbrowni Wedrowycza w krzakach bawelny? Skrywajacych rowniesz doczesne szczatki kilku Aldebaranczykow?
Służę pomocą - odpowiednia studnie Ci znajdę.
I miał rację. Ale on miał na myśli, że wyobraźnia napędza wiedzę. A ty jesteś na to za leniwy by tę wiedzę posiąść i serwujesz nam tu swoje wyobrażenia, które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego. Ot, po prostu, wyobraziłeś sobie, to co wykształciło się tobie w głowie i nam tu te swoje bzdurki “sprzedajesz” w przekonaniu, że głosisz prawdy oczywiste. Otóż nie. Bo to tylko bajdurzenia człowieka nie mającego wiedzy.
Głowy bym nie dała, ale ludzie przeżywają gorsze problemy. Co za desperacja ![]()
Mam gdzieś książkę o radzieckim uczonym,który na Marsie odkrył lasy sosnowe(serio,nie zmyślam).
Hiszpanski sad niedawno uznal, ze chodzenie nago po ulicy jest jednak niezbywalnym prawem obywatela ![]()
Uzyj tlumacza google
Dałbym. Ziemia 2.0 jest poza naszym zasięgiem
Ależ oczywiście że są! Relacje kilkunastu astronautów którzy tam byli są przecież pelne opisów tych wspaniałości o których piszesz. Powszechnie wiadomo, że gdy zobaczyli oni te cuda zrzucili swoje niewygodne hełmy i skafandry, wywalili papki którymi się mieli odżywiać i zajęli się konsumpcją dojrzałych swieżych owoców popijając je surową wodą że srebrzystych księżycowych strumyków. Istnieje wiele filmów i zdjęć które to dokumentują, wystarczy poszukać w necie, ot choćby tu.
Jest też filmik z jednej z wypraw na księżyc dokumentujący istnienie tam ptaków i lasów.
I tu koledze wkradła się drobna nieścisłość, którą pozwolę sobie skorygować gwoli dokładności. Otóż, powinno być; - dopijając niekoniecznie surową wodą… ![]()
Ja na przykład mam na Marsie działkę. Spadek po dziadku. Czasem sobie tam latamy odpoczywamy. Uprawiamy warzywka, rośnie trochę drzewek… Obok mnie chcą sprzedać podobną , gdybyś reflektował to zapytam czy jeszcze aktualne.
A piwo można tam nabyć?
Jak będziesz w pobliżu, to sobie otwórz domek Klucz pod największą doniczką. W domku w piwnicze masz około 100 piw. Tylko nie wychlej wszystkiego…
Myslisz, ze kolega HOKO skorzystalby z tak nieharmonijnej technologii jaka jest przegotowanie lub destylacja wody?