Nieobecni nie mają głosu. Brak widocznosci w kampanii to porazka.
Nieobecność w debacie nie oznacza nieobecności w kampanii. Debata “Jeden z dziesięciu” w minimalnym stopniu wpłynie na słupki poparcia kandydatów. Więcej pożytku było z nieobecności w debacie i poświeceniu tego czasu na…grę w kręgle.
Kilka kręgli w tej debacie się już przewróciło. Punkty zaliczone.
O rany, te korale…
Pierwz,e co mi sie skojarzylo to rozzloszczony indyk, a tu prosze, mila starsza pani…
Predzej zniecheci niz zachęci.
Ale corrida sie odbyla. Czy byk z tego wyszedl cały??? I zywy?
Ten kabareciarz?
Wtedy przestal byc bogiem.
Wynika, ze milczenie jest zlotem?
Pozniej go wwidywano publicznie dosc czesto, ale w wersji ceremonialnej.
Zycie prywatne bylo poza zasiegiem. Wiadoo tylko, że calkoem dobrze szly mu badania naukowe w kwestii meduz.
W końcu jakies przyzienne zajecie musial sobie znaleźć., zeby die nie zanudzić
OGLĄDAŁEŚ TO???
Jestem w szoku…
A życie może być takie piękne!!!
Polska jest chora.CHORA jak chyba żaden kraj w Europie a już z pewnością żaden z tych które odwiedziłem
Czasem trzeba się ubrudzc, zeby przypomniec sobie, ze ciepla kapiel to niegłupi wynalazek.
I uważam, że powinienem. Nie było to przyjemne oglądanie. A część swych wniosków przedstawiłem w tym pytaniu.
Pod koniec był zabawny ale z początku chyba dopiero się rozkręcał
Ja byłem na szczęście w pracy.
Oglądały moje dziewczyny.Pół godziny temu,odbyliśmy debatę,via skype
I cieszę się że mnie nie było w tym cyrku.
Usłyszałem jednak coś co mnie bardzo ucieszyło.Podobno najlepiej wypadł Hołownia i to jest dla mnie krzepiące.
Już bowiem,myślałem że sejmowy syf przejechał sie po nim jak walec…
Hołownia to inteligentny człowiek, taki, który się szybko uczy. Niestety, ale już widzę jak polityka go zmieniła. Na to nie ma odpornych. Szkoda, że nie ma szans.
Ja oglądałam w ramach rozrywki.
Najśmieszniejszy był facet w okularach, który chciał demilitaryzować kraj, bo ,dobrze się mają ci, których się lubi’'( czy coś na kształt?). Teraz go chyba służby prześwietlą, bo wygadywać takie farmazony za darmo, to aż podejrzane…
Duch Kononowicza zaczyna szaleć?
Dobrze przeczytałem???
“Demilitaryzować”?
No to musiał być jakiś wyjątkowy idiota.
Przypomnij sobie rosyjską partię “Jabłoko”.Na jej czele stał Grigorij Jawlinski.
Pal diabli że to kalka naszych Mazowieckich i Kuroniów!
Nie o to chodzi.
On pojawił się TAM.I zaistniał na ileś lat…
I liczył się,póki terror go nie stłamsił do poziomu niecałych 5%
Chodzi o to że tak kończą ludzie na poziomie.Tutaj niemal nie ma wyjątków
Tak. Kawał happeningu Cię ominął. Jeszcze było jakieś pajacowanie z flagą i Joanna Senyszyn chcąca być matką wszystkich Polaków.
Kawał happeningu Cię ominął. I tu już pytanie na ile wystarcza Twoje poczucie humoru? Szybciej przychodzi śmiech, czy nerwy…
Smiech przechodzi w nerwy.Niemal zawsze tak samo…
Ale najbardziej żal mi straconego czasu.
Nie mam już 18 lat.
I nie będę go marnował dla zestawu jakichś fiutów których kabaret trwa aż do wyboru.Bo potem znaczenie tego jest znikome.Przynajmniej w naszym systemie.Bardzo dalekim od prezydenckiego.
Ja na to patrzę bez emocji. Nauczyłam się nie przejmować rzeczami, na które nie mam wpływu. Wolę obśmiać absurdy, jeśli wyłapię.
Mam tylko problem z higienicznym korzystaniem z netu. Może stąd ten ból głowy? Muszę nad tym popracować i trochę ograniczyć.
Ależ oczywiście że to właśnie to!!!
Mam ten sam problem.
A moje oczy strajkują…
Ale jak się komunikować szybko i na codzień?
Kiedyś tramwaj czy autobus…
Mialo to swój urok ale…CZAS…
Dzisiaj chyba jednak liczy się najbardziej i nie jestem pewien czy to lubię…
Mnie zdziwiła tym że jest zadeklarowaną ateistką a tacy raczej w Polsce wygrać nie mają szans. Wszyscy politycy w Polsce oficjalnie to katolicy