Debata prezydencka 2025

To coś to Maciak.

@ANON12345 tnam rakich co podobne farmazony wygaduja. Gorzej mam taką w rodzinie. Do tgo “specjalistke” od ziołolecznictwa i dobroczynnego wplywu sil natury.
A i na tym forum by sie taki pewnie znalazł, ale ostatnio woli chodzic boso po Słońceu.

1 polubienie

Nie wiem o czym czy o kim,mówisz.Nie oglądałem i to programowo.
Wystarczy mi wiedza na temat madame Senyszyn,niejako zgromadzona w ciągu ostatnich 20,circa,lat.
W sumie…Ktoś dopuszczając ją do koryta,ma swoje osobliwe poczucie humoru :upside_down_face:

2 polubienia

Pisze o Maciaku i o tym, że akurat ten pcha sie do polityki na zasadzie drzwiami wyrzucisz,oknem wróci. I o tym, ze takicj jak on jest wiecej.
Dajacych sie na slodkie hasla jastrzebi wojny gadajacych o.pokoju nabrac. Czesto ta przyadloscwiaze sie z wiara w siłę matki natury, negowanie rzeczywistosci i pogladami anarchia wymieszana z uwielbieniem tzw. silnych osobowosci ,w praktyce marzeniu o zyciu gdzie zyje sie biedbie.i niebezpiecznie, ale.partie nazywa się Ruch Dobrobytu i Pokoju
Co brzmi rownie absurtalnie jdk Prawo i.Sprawiedliwosc czy kanfydat obywatelski…

3 polubienia

Maciak nie chce żadnej polityki. To youtuber, który poprzez kampanie prezydencką chce zdobyc większą popularność i zasiegi swojego kanału. Podobnie Stanowski. Zauważcie że tacy ludzie nie wydają ani grosza na prawdziwą kampanie, korzystają tylko z tego że przysługuje im czas antenowy w TVP.
Zreszta w poprzednich kampaniach też byli tacy “biznesmeni” liczący na darmową ogólnopolską reklamę.

5 polubień

Internetowe Dyzmy

1 polubienie

Najgorsze w tym jest to, ze ludzie mogą na te plewy pójść. W koncu zebranie 100 tys. p odpisow nie jest takie łatwe.

2 polubienia

Nie jest latwe? W dobie internetu? Zartujesz.

1 polubienie

Nawrocki też błysnął z tym spotkaniem z Melloni w sprawie wspólnej polityki. :rofl: :rofl: :astonished:
Melloni, która chętnie upchnęłaby komuś migrantów z Lampedusy w ramach paktu migracyjnego… A tu jeden z głównych kandydatów tak sobie w kolano strzela. Cyrk.

1 polubienie

A kolego @Bingola to juz nie musi byc na papierze? Taki kwit znaczy sie?

1 polubienie

Przykro mi, ale Meloni ma Nawrockiego za nic. Jesli to pogra euro-osłami z PiS.

1 polubienie

Przepraszam ale dalej nie wiem,kto to jest…,
A z opisu sądząc,nie za bardzo mnie to interesuje…
Jakaś wesz internetowa.Tak? :thinking:

Tak. Ładnie to ująłeś wes,z/wsza
I jak one azotoksu brakuje.

1 polubienie

Mi tam nie jest przykro, ale tak się wysypać… Na sztandar brać- ,Nie paktowi migracyjnemu’', a potem deklarować chęć spotkania w tym celu z Melloni. :rofl: :face_with_open_eyes_and_hand_over_mouth:

Odbyła się debata, której nie było? Tylu było organizatorów, że finalnie nikt nie chce się do organizacji przyznać. A jeżeli nie wiadomo kto za to płacił, to wiadomo kto za to zapłaci. Zapowiadało się, że łowcą będzie Trzaskowski, a tym czasem poniekąd sam znalazł się w potrzasku. Zdawało się, że zwabi Nawrockiego w krzyżowy ogień przychylnych mu mediów, ale na imprezkę tłumnie przybyli nieproszeni goście. Zarzuty o organizację całego zamieszania w niezbyt demokratycznych duchu uważam za warte analizy i przemyślenia. Do tego jeszcze wraże media zorganizowały konkurencyjne przedstawienie. Nie powiem, działo się …
Jeżeli chodzi o wrażenia odnośnie poszczególnych kandydatów, to formuła całego zamieszania nie pozwalała zbytnio na poznanie kandydatów, więc finalnie każdy i tak zobaczył to, co chciał zobaczyć, co nawet widać w wypowiedziach przedmówców (czy tam przedpisców?? :wink:).
W mojej, zupełnie subiektywnie najmojszej opinii bardzo dobrze wypadł Hołownia. Widać, że to medialne zwierzę i lubi kamery, a kamery lubią jego. Bardzo zaskoczyła mnie Biejat. Dotychczas jawiła mi się jako taka ameba pokroju Kloski i Zielińskiej, ale muszę zrewidować moje podejście względem niej - to już ewidentnie organizm wielokomórkowy. Zaskoczył mnie również Nawrocki. Dotychczas zdawał się być takim misiem-pysiem-ciepłą kluską. Tutaj z misia przeistoczył się w … powiedzmy niedźwiadka :grin: . Dobrze o dziwo słuchało się Stanowskiego. Dodawał niemałego folkloru dla pozostałego towarzystwa, próbującego zachować smutny … znaczy się poważny nastrój. W wielu aspektach dość trafnie recenzował naszą gnijącą elitę polityczną, której gangrena trawi nasz kraj. Natomiast zupełnie nie rozumiem zachwytów nad występem Trzaskowskiego. W moim odczuciu, gdy na wiecach ma wsparcie swych zwolenników, wypada zdecydowanie lepiej. Tutaj widać było, że część kandydatów, zapewne w podzięce za próbę pominięcia w debacie, trochę się po nim przejechała i to wyraźnie go przygasiło. Jak dla mnie było to rozczarowujące wystąpienie. Co do reszty kandydatów, to polityczny plankton, więc pominę.
Odnośnie wniosków, najważniejszym wnioskiem dla mnie jest, by nie wyciągać daleko idących wniosków. Z pewnością nie była to dla mnie formuła, wyłącznie na podstawie której miałbym teraz określać swoje preferencje wyborcze. W sieci jest wystarczająco dużo pełnometrażowych wywiadów z poszczególnymi kandydatami, gdzie można wyrobić sobie właściwe zdanie na temat poglądów poszczególnych osób, bo w przypadku jedynie tego ostatniego spektaklu o wiele skuteczniejsze byłoby wróżenie z fusów … :wink:

1 polubienie

Jestem tego samego zdania. Co do Trzaskowskiego, odniosłem wrażenie, ze był jakiś zmęczony, choć najbardziej merytoryczny ale w takich widowiskach to nie ma znaczenia. Natomiast Nawrocki, który z animuszem zaatakował udanie Trzaskowskiego w późniejszej fazie sprawiał na mnie wrażenie kloca, recytującego nauczone kwestie na pamięć, niejednokrotnie nie na temat ale wyraziście. Trzaskowski nie wykazał się refleksem z tą flagą i tu mnie zawiódł. Powinien nie chować jej i od razu odpowiedzieć Nawrockiemu tym co powiedziała Biejat. Myślę, że na miejscu Trzaskowskiego o wiele lepiej poradził by sobie Sikorski. A taki Zandberg zamiótłby i Trzaskowskiego, i Nawrockiego. Inna sprawa, że dziś lewica w Polsce jest w rozsypce i na dzień dzisiejszy nikt nie jest w stanie jej uratować.

3 polubienia

Nie wspominaj mi Sikorskiego, bo gdy “przegrał” z Trzaskowskim straciłam zupełnie zainteresowanie wyborami prezydenckimi. Gdy nie ma kandydata, którego by się chciało, to głosuje się na tego, który jest wystawiony przez “swoją” partię. Tak zrobię, ale bez emocji i bez zainteresowania. :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Mnie dziwi pomijanie tematu eutanazji. Bardzo dyskusyjna etycznie aborcja wiecznie na tapecie. Każdy sobie nią gębę wyciera wedle własnego uznania. Oczywiście mamy przecież istną plagę ciąż z gwałtu w kraju. Aż strach wyjść z domu, bo a nóż człowiek w ciążę z nienacka zajdzie.
Tematu eutanazji, który zdaje się nie powinien budzić etycznych rozterek, nie ma. Starzejące się społeczeństwo. Z czego to wynika? Z nie zdawania sobie sprawy z zagrożenia/ braku empatii? XXIw. cierpiący pies i kot ma większe prawa? Tematu nie ma. Dlaczego?

Trzaskowskiemu chyba najbardziej na psychikę siadło, że nie wypalił plan jego sztabu odnośnie ostatecznego pogrążenia Nawrockiego. Wyraźnie był przegotowany na starcie 1 na 1, a tu niespodziewanie zaszła potrzeba improwizacji wobec kilku oponentów i wyraźnie sobie nie poradził. Porównując z wiecami, było go ze 30-40%. Co do jego merytoryczności, na parę pytań również odpowiedział nie na temat, jakimiś wyuczonymi tekstami. To wyraźnie nie był jego dzień.

2 polubienia

Trzaskowski sobie strzelił tą debatą w stopę, co już widać po sondażach. Myślę, że bardziej mu zaszkodziła otoczka, niż sam występ.

1 polubienie

Debata w Republice. Tym razem będą Mentzen i Braun. Nie będzie Trzaskowskiego. Będą emocje