Stawial bym raczej na szokowanie.
Japonczycy,przynajmniej ci,ktorych poznalem,to bardzo zdysvyplinowsni,przywiazani do tradycji ludzie,a ich ciagle uklony,mnie wrecz krepowaly.
Bo to nie jest kiwniecie glowa,ale dokladnie jak na filmach niski uklon.,zgiecie w pasie.
Ale to jest oficjalna maska,fetyszyzm,w japoni,kwitnie.
Byc koze ten hologram,to tez rodzaj fetyszu.
Też racja, być może…
A widzisz, nad tym się jeszcze nie zastanawiałam. Czy hologram ma takie same prawa? Może się rozwieść?
Ja też, jak wiele dziewcząt podkochiwałam się w aktorze, ale… to, zazwyczaj, z wiekiem mija ![]()
A w którym @gra, hę ? ![]()
Bo mój już nie żyje ![]()
A pokaż mi taką, ktora się nie podkochiwała.![]()
Tolerancja związków dwóch homosiow, które mogą adoptować dzieci to upadek Europy
Tajemnica
Może kiedyś szepnę Ci na uszko ![]()
Może nawet niedługo… ![]()
Ja się straszliwie kochałem w tej aktorce, co grała Oleńkę w Krzyżakach. Do II klasy chodziłem wtedy. A potem uczucia przerzuciłem na starszą o rok koleżankę z sąsiedniej ulicy, bo wydawała mi się do Oleńki podobna.
Powiem Ci, że naprawdę coś w niej jest @birbant ! :))
W Japonii nic już nie zdziwi. Były lalki a teraz hologramy. Ich pęd do kariery i nowych technologii doprowadza ludzi do szaleństwa. Chcą kochać ale bez kompromisów, zobowiązań i wyrzeczeń.
